Barwy szczęścia, odcinek 2365: Bożena po wypadku wyrzuci Jowitę z hotelu! Nawet nie przeprosi za to, co zrobiła

"Barwy szczęścia" odcinek 2365 - piątek, 15.01.2021, o godz. 20.10 w TVP2

Wypadek Bożeny z "Barw szczęścia", do którego doprowadziła Jowita to część planu przebiegłej 20-latki, która chce uwieść Bruna Stańskiego. Specjalnie poparzyła Bożenę podczas zabiegu pielęgnacyjnego dłoni, by patrzeć potem na jej cierpienie. Oczywiście Jowita nikomu, nawet Oliwce, nie powie jaki ma plan wobec Stańskich! A przyjaciółka w 2365 odcinku "Barw szczęścia" zacznie ją namawiać, żeby przeprosiły szefową za całe nieszczęśliwe zdarzenie. Oliwka kupi nawet dla Bożeny drogi krem regeneracyjny do rąk.

Patrz też: M jak miłość, odcinek 1562: Janek postrzelony przed kościołem! Zginie w zamachu przed ślubem z Sonią?

Co prawda Jowita w 2365 odcinku "Barw szczęścia" dołoży się do prezentu, ale nie przyzna się do winy i nie będzie chciała przeprosić. W jej imieniu wystąpi więc Oliwka. Dla Bożeny będzie to spore zaskoczenie. - To jest miły gest, dziękuję...

Żeby jakoś załagodzić sytuację w 2365 odcinku "Barw szczęścia" Oliwka zacznie bić się w piersi z powodu wyrzutów sumienia. - Chociaż tyle możemy zrobić z Jowitą na przeprosiny. I zapewniam, że wyciągnęłyśmy lekcję z tej przykrej sytuacji...- Ty na pewno, ale obawiam się, że Jowita nie. Ja znam ten typ - oceni Stańska.- Nie, nie... Jowicie jest naprawdę bardzo przykro. Chciała tutaj ze mną przyjść, ale akurat w tym momencie miała klientkę - Oliwka będzie robiła wszystko, by Jowita nie straciła pracy po poparzeniu szefowej.

Z kolei Bożena w 2365 odcinku "Barw szczęścia" nie zmieni zdania o Jowicie, która już nie raz jej podpadła swoim zachowaniem. - Bardzo mi miło, że bronisz koleżanki. Ale moim zdaniem ona nie ma ani talentu, ani osobowości do pracy z ludźmi.

- Może rzeczywiście Jowita momentami jest wyniosła... Ale bardzo się stara i ma zalety. A poza tym ciężko znaleźć dobrą osobę. Chciałam jeszcze pokazać pozytywne komentarze na temat Jowity...W 2365 odcinku "Barw szczęścia" Stańska uprzedzi Oliwkę, że dni Jowity w hotelu mogą być już policzone. - Gdybym ich nie czytała, już dawno bym ją zwolniła. Nie musisz mi ich pokazywać. - Dobrze, jeszcze raz bardzo przepraszam. Jest mi bardzo przykro. Obiecuję, że Jowita nigdy więcej nie dotknie podgrzewacza...

Patrz też: BrzydUla 2, odcinek 77: Ula w ciąży! To nie Marek będzie ojcem dziecka? - ZDJĘCIA

Po rozmowie z szefową w 2365 odcinku "Barw szczęścia" Oliwka rozmówi się też z Jowitą. Świadoma tego, że przyjaciółka może jej zaszkodzić i przez nią też straci pracę u Stańskich. Ale Jowita będzie robiła z siebie ofiarę. - Stańska się na mnie uwzięła, dlatego wymyśliła to poparzenie! Chce, żebyś mnie zwolniła!

- Jeszcze jedno słowo i zaraz tak zrobię! - ostrzeże ją Oliwka. - Nie wiesz jacy ludzie są mściwi i zazdrośni?- A możesz mi wyjaśnić czego zazdrości ci właścicielka tego hotelu?- Wszystkiego! Urody, młodości, bogatych rodziców! Jej ojciec był cieciem, ona pracowała w pralni!- Zaczynam żałować, że cię wybroniłam. Potrzebuję tutaj zaufanej osoby, a nie intrygantki! - doda.