"Barwy szczęścia" odcinek 2334 - czwartek, 26.11.2020, o godz. 20.10 w TVP2
W 2334 odcinku "Barw szczęścia" Ewa znów przeżyje koszmar, a wyjazd do Borek, gdzie mieszka Aleks z rodziną przywoła w niej straszne wspomnienia! Aldona (Elżbieta Romanowska) i Borys (Jakub Wieczorek) spanikują kiedy zorientują się, że Ewunia zniknęła. Grzelakowie nie będą wiedzieli co się dzieje z koleżanką ich syna, która była przecież pod ich opieką. Bo 12-latka nagle zapadnie się pod ziemię.
Wcześniej w 2334 odcinku "Barw szczęścia" nikomu nie powie, że to właśnie we wsi Borki wydarzyła się największa tragedia w jej życiu. - Mamo, może jej się coś stało? - zmartwi się Aleks, kiedy Aldona nie będzie mogła dodzwonić się do Ewy. - To, że nie odbiera, nie znaczy się, że się jej coś stało. Może poszła na spacer do wsi? - Poszła na spacer? Przecież pada deszcz! To się już wydaje dziwne!
Kilka minut później w 2334 odcinku "Barw szczęścia" przemoczona do suchej nitki Ewa zjawi się na podwórku. Przeprosi za swoje zniknięcie, ale wyjaśni, że zobaczyła małe króliczki i chciała się z nimi pobawić. Ani słowem nie wspomni co się dzieje w jej małym serduszku, jak wielkiej traumy doświadcza w Borkach.
Dopiero na spacerze z Aleksem w 2334 odcinku "Barw szczęścia" Ewunia przerwie milczenie. Bo kolega zabierze ją do miejsce, gdzie stoi dom Krzepińskiego. - Zaczekaj... Ta droga prowadzi do tego domu... - wyzna drżącym głosem Ewa. - W którym ty i mama? Chcesz go zobaczyć? - zapyta Aleks, lecz ona pokręci przecząco głową.
Po powrocie do domu Grzelaków w 2334 odcinku "Barw szczęścia" Ewę zaskoczy obecność babci Elżbiety (Marzena Trybała) i ojczyma Artura Chowańskiego (Jacek Rozenek). Przyjadą do niej do Borek z tragiczną wiadomością, że jej tata, Piotr (Piotr Jankowski), nie żyje. Nie zdążą przekazać Ewuni złych wieści, bo dziewczynka wspomni o śmierci Marty i porwaniu sprzed trzech lat.
- Babciu, tu niedaleko jest ten dom, w którym ja i mama... - powie ze łzami w oczach Ewa w 2334 odcinku "Barw szczęścia". Matka zmarłej Marty przytuli wnuczkę, która tak wiele przeszła. Elżbieta i Chowański czym prędzej ją stamtąd zabiorą.