"Barwy szczęścia" odcinek 2136 - piątek, 15.11.2019, o godz. 20.10 w TVP2
Zaginięcie Paulinki w serialu "Barwy szczęścia" będzie skutkiem tego, co 6-latka zobaczy w pokoju Tomczyków, rodziców Makarego (Kacper Dyka), chłopca, z którym w krótkim czasie zdąży się zaprzyjaźnić. Podczas wspólnej zabawy Paulinka będzie chciała oddać Makaremu samochodzik. Wejdzie do apartamentu Tomczyków i jej oczom ukaże się przerażający widok. Przestraszona dziewczynka ucieknie!
Patrz też: Barwy szczęścia, odcinek 2137: Paulinka porwana przez pedofila! Zaczai się na nią w lesie
W 2136 odcinku "Barw szczęścia" Bożena zacznie podejrzewać, że za zniknięciem Paulinki stoją Tomczykowie. Kobieta nie otworzy Stańskiej drzwi, a w tym czasie jej mąż wyniesie z pokoju dużą, czarną torbę! Tomczyk uprzedzi ukochaną, że mogą mieć kłopoty po tym, co widziała Paulinka. - Idzie do ciebie Bożena...
- To koniec, teraz wszystko się wyda! - odpowie roztrzęsiona kobieta. - Nie panikuj! Ona nic nie wie, tylko szuka Pauliny!
- Co mam jej powiedzieć? - Że jej wcale u nas nie było! - Nie dam rady! - Dasz radę! Uspokój się!
Coraz bardziej spanikowana Bożena w 2136 odcinku "Barw szczęścia" wezwie na pomoc Bruna. Stańscy wbrew woli gości przeszukają ich apartament. Małżeństwo wyprze się spotkania z dziewczynką, a synowi zabroni mówić, że się z nią bawił, że była w ich pokoju. - Pauliny tutaj nie ma! Żona zasnęła, a wy wszczynacie awantury bez powodu! - krzyknie oburzony Tomczyk.
- Nie bez powodu! Zaginęło dziecko! - zacznie się bronić Bożena.
Tomczykowa dalej będzie kłamała Stańskim w żywe oczy. - To skandal! Te domniemania są niedorzeczne! Sugeruje mi pani, że ja tutaj przetrzymuje dziecko?! Pauliny tu nie ma i nie było, a Makary może to potwierdzić!
- To dlaczego pani mi nie otwierała jak pukałam?
- Dlatego, że brałam prysznic, a potem zasnęłam w słuchawkach na uszach!
- A dziecko też nic nie słyszało?
- Makary ma zakaz otwierania drzwi obcym... - wyjaśni Tomczyk.
- Przecież ja nie jestem obca! Jestem właścicielką hotelu!
- To jest nie do przyjęcia, tak traktować gości!
- To sprawa wyższej konieczności, zaginęło dziecko i nie będziemy się bawić w kurtuazję! - dorzuci coraz bardziej wściekły Bruno.
Wreszcie w 2136 odcinku "Barw szczęścia" Bruno zagrozi Tomczykom, że jeśli nie pokażą im co ukrywają w torbie w samochodzie, wezmą policję. Mężczyzna nie będzie miał wyjścia. Otworzy bagażnik, a oczom Bruna ukażą się gadżety do seksu sado maso!
Sprawdź też: Barwy szczęścia, odcinek 2155: Kasia spotka swojego oprawcę! Gwałciciel Szymon zrobi jej okrutną niespodziankę
Dzięki nagraniom z monitoringu hotelu w 2136 odcinku "Barw szczęścia" uda się ustalić, że Paulinka wybiegła z hotelu do ogrodu, a później do pobliskiego lasu. Bożena znajdzie strzępek jej bluzeczki na dziurze w płocie, a Bruno zauważy ślady jej butów. Nigdzie jednak nie będzie Paulinki!
Wystraszona 6-latka zabłądzi w lesie, gdzie spotka podejrzanego mężczyznę...