"Barwy szczęścia" odcinek 1651 - w piątek, 28.05.2017, o godz. 20.05 w TVP2
W 1651 odcinku serialu "Barwy szczęścia" Hubert spotka przypadkowo Ulę podczas spaceru z Marysią. Dowie się od dziewczyny, że oprócz grania na gitarze, dorabia również jako kelnerka. Młoda artystka spyta się Pyrki w 1651 odcinku serialu "Barwy szczęścia", czy zgodnie z obietnicą przyjdzie do restauracji i pomoże jej w pisaniu tekstów.
Zobacz: Barwy szczęścia, odcinek 1656: Osiemnastka Angeli
Niestety, Hubert będzie zmuszony odmówić, wskazując na Marysię. Pyrka nie będzie miał z kim zostawić małej w 1651 odcinku serialu "Barwy szczęścia", za to zaproponuje Uli, aby to ona przyszła do niego. Blondynka przystanie na tą propozycję. Kiedy Hubert w 1651 odcinku serialu "Barwy szczęścia" będzie podawał adres zamieszkania, nieco flirciarsko zażartuje, mówiąc "Zaciszna 2" pokaże trzy palce. Umyślna pomyłka rozbawi młodziutką piosenkarkę. Dziewczyna obejrzy się za odchodzącym Pyrką. Uspokajamy fanów małżeństwa Klary i Huberta - zdjęcie na łóżku blondynki z młodym ojcem, nie jest tym, na co wygląda.
Przeczytaj: Barwy szczęścia, odcinek 1658: Kasia walczy o życie w szpitalu
Ula po przyjściu do domu Huberta zajmie się Marysią i położy małą spać, po czym oboje usiądą na łożu małżeńskim, które Pyrka dzielił z Klarą (Olga Jankowska). Zaczną odsłuchiwanie utworów dziewczyny i nie zabraknie ciepłych słów... Następnie w 1651 odcinku "Barw szczęścia" para zejdzie z rozmową na cięższe tematy. Ula spyta się o mamę Marysi i zajmie się ponownie córeczką Huberta, gdy ta zacznie płakać. Ojciec będzie zachwycony pomocą blondynki. Wszystko wskazuje na to, że pojawienie się młodej, zdolnej i ciepłej piosenkarki będzie miało zbawienny wpływ na Pyrkę.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!