Barwy szczęścia. Ksawery junior chory na białaczkę. Syn Kasi Górki może umrzeć

"Barwy szczęścia" odcinek 1145 - poniedziałek, 9.06.2014, o godz. 20.05 w TVP2

Mały Ksawery od kilku dni jest marudny, ciągle płacze i gorączkuje, ale Kasia nie wie co dolega jej synkowi. Matczyne przeczucie podpowiada Kasi, że Ksawery junior jest chory. Niestety nie myli się. W 1145 odcinku "Barw szczęścia" po kolejnej nieprzespanej nocy przy dziecku Kasia zawozi dziecko do szpitala.

Przeczytaj: Barwy szczęścia. Ślub Justyny z Barw szczęścia. Lidia Sadowa wyszła za mąż

- Ma drgawki i krew mu leci z nosa - mówi przerażona Górka jednej z pielęgniarek na oddziale. Lekarze nie wiedzą, co dolega chłopcu, a Kasia szaleje ze strachu o swoje maleństwo. Stan dziecka jest ciężki. - Te objawy są bardzo niepokojące - mówi pediatra.

Na co choruje Ksawery z "Barw szczęścia"?

W 1146 odcinku "Barw szczęścia" Lekarzom daje się postawić diagnozę. Okazuje się, że synek Kasi cierpi na białaczkę szpikową. Chłopca czeka chemioterapia, a jeśli nie przyniesie ona rezultatów, nawet przeszczep szpiku. Marta (Katarzyna Zielińska) i Maria (Izabela Kuna) wspierają załamaną Kasię, która boi się, że straci synka. - On jest taki malutki i bezbronny - wypłakuje się przyjaciółkom.

Niestety z godziny na godzinę z Ksawerym jest coraz gorzej. Syn Kasi przechodzi pierwszy zabieg chemioterapii, ale leczenie nie przynosi żadnych efektów. - Ilość komórek nowotworowych jest nadal dość wysoka. Ksawerego czeka przeszczep szpiku - uprzeda załamaną matkę lekarz.

Na domiar złego okazuje się, że nikt z rodziny nie może być dawcą szpiku. Wszyscy starają się podnieść na duchu Kasię, którą prześladuje myśl, że dla jej synka nie ma ratunku. - Dlaczego to mi się przydarzyło, dlaczego mojemu synkowi? - wyznaje zrozpaczona Górka.

Zobacz: Barwy szczęścia. Syn Kasi Górki chory na białaczkę. Ksawerego  uratuje biologiczny ojciec

Kasia traci nadzieję na ratunek dla Ksawerego. Marta radzi jej, by spróbowała odnaleźć biologicznego ojca chłopca. Tylko mężczyzna, który był dawcą nasienia może uratować dziecko Kasi. W 1149 odcinku "Barw szczęścia" Kasia jedzie z Martą do kliniki leczenia niepłodności w Białymstoku, w której Górka przeszła zabieg sztucznego zapłodnienia.

- A jeśli w klinice nie ujawnią tożsamości dawcy? - pyta przyjaciółkę Walawska.
- Nie dopuszczam tego w ogóle do wiadomości... - odpowiada Kasia. Podczas szczerej rozmowy z pracownicą kliniki Kasia przyznaje, że jej syn może umrzeć jeśli nie uda jej się skontoktowac z dawcą. - Muszę się z nim spotkać. Tutaj chodzi o życie mojego dziecka... - błaga poruszona.

Dzięki życzliwości kobiety matka Ksawerego zdobywa numer telefonu do Łukasza Sadowskiego, który jest biologicznym ojcem chłopca. Czy Ksawery z "Barw szczęścia" przeżyje, a ojciec dziecka zostanie dawcą szpiku? O tym widzowie dowiedzą się dopiero w nowych odcinkach "Barw szczęścia" po wakacjach 2014.

Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail