Przyjaciółki, odcinek 236: Stan Wiktora drastycznie się pogorszy! Patrycja każe mu podjąć najtrudniejszą decyzję - ZWIASTUN

"Przyjaciółki" 20 sezon, odcinek 236 (odcinek 6) - czwartek, 6.10.2022, o godz. 21.05 w Polsacie

W 236 odcinku "Przyjaciółek" Patrycja zauważy, że z Wiktorem jest coraz gorzej! Jeleński usłyszał zatrważającą diagnozę u lekarza i chociaż starał się ukryć przed ukochaną fakt choroby, nie dał rady i prawda wyszła na jaw. - W pana czaszce utworzył się krwiak podtwardówkowy. To prawdopodobnie opóźniony skutek urazu głowy sprzed trzech miesięcy - usłyszał mężczyzna w 233 odcinku "Przyjaciółek", a lekarz zalecił mniej stresu, odpoczynek i czekanie, bo być może krwiak się wchłonie. Operacja okazała się zbyt ryzykowna.

Patrycja zrobi wszystko, by pomóc Wiktorowi, ale w 236 odcinku "Przyjaciółek" okaże się, że Jeleński słabnie z dnia na dzień!

Kochan zrobi wszystko, by pomóc prawnikowi, ale sytuacja stanie się o tyle trudna, że sam Jeleński nie będzie chciał się porządnie leczyć i o siebie zadbać! Na jednym ze spacerów powygłupia się przez chwilę i od razu głowa odmówi mu posłuszeństwa, prawnik się zatoczy i niemal upadnie! Patrycja nie będzie mogła patrzeć na to, że ukochany bagatelizuje sytuację. Postawi przed nim trudne ultimatum. 

- Uważam, że powinieneś zrezygnować z kancelarii. Dla własnego bezpieczeństwa - oznajmi kobieta w 236 odcinku "Przyjaciółek". - Nie ma mowy! Funkcjonuję prawie normalnie - Wiktor nie będzie zachwycony pomysłem. - No właśnie... prawie... - przypomni Patrycja. - Zdaję sobie sprawę, że mogę dostać ataku na sali sądowej. Nie narażę na to klientów, ale mogę wykonywać masę innej roboty - stwierdzi prawnik. - Ta praca to jest jeden wielki stres! - Patrycja nie powstrzyma nerwów. - Nie zrezygnuje, dlatego że ludzie mi zaufali i nie mogę ich zostawić! - Jeleński nie odpuści. - Ale ty się angażujesz i to cię spala! - Bo to jest całe moje życie... - A ja i Mikołaj?! - zapyta Patrycja i trudno będzie na tym polu coś wskórać. Jaką decyzję podejmie chory Wiktor? Zwolni i przestanie pracować jako prawnik, by zająć się zdrowiem i rodziną, czy jednak nie posłucha się nikogo i nadal będzie się narażał?