Agnieszka Włodarczyk i Mikołaj Krawczyk udzielili ostrych wypowiedzi na temat serialu "Pierwsza miłość" w dwutygodniku "Flesz".
- Scenarzyści jeszcze w styczniu obiecali nam, że nasze postacie czyli Ania i Paweł w kolejnym sezonie wciąż będą razem i nawet wezmą ślub – mówi wyraźnie rozczarowana Agnieszka. – Ale po tym jak oficjalnie zostaliśmy z Mikołajem parą, plany nagle się zmieniły - czytamy w.
Jak podkreśla Magdalena Łukasiuk, osoba odpowiedzialna w ATM Grupa S.A. (producent "Pierwszej miłości") za kontakty z prasą, scenariusze na ten sezon (wiosna 2012 rok) były gotowe i zaakceptowane przez redakcję Polsatu w listopadzie 2011 roku. - Zostały zrealizowane zgodnie z planem i bez żadnych zmian w trakcie sezonu - zapewnia Łukasiuk.
>>> Co powiedziała Agnieszka Włodarczyk o swoim odejściu z serialu Pierwsza miłość
Producenci zdziwili się też zarzutami aktorki o to, że dzięki jej romansowi z Mikołajem Krawczykiem promowano serial. - Nigdy nie mieliśmy zamiaru wykorzystywać historii Agnieszki i Mikołaja w celach promocyjnych. Promujemy najciekawsze wątki serialu, a nie prywatne życie aktorów - dodaje Magdalena Łukasiuk.
Oglądalność „Pierwszej miłości” od ponad roku utrzymuje się na poziomie około 3 milionów widzów.
- W tym sezonie najlepiej oglądane wątki to m.in. niedoszły ślub Huberta (Michał Czernecki) i Marysi (Aneta Zając) i porwanie jej córki, sprawa nożownika czy postrzelenie Huberta - kończy Łukasiuk.
Jak udało nam się dowiedzieć, Mikołaj Krawczyk pozostaje w serialu. Nie złożył wymówienia, ale jego rola, na jego prośbę, zostanie w następnym sezonie ograniczona.