"Pierwsza miłość" odcinek 3099 - wtorek, 27.10.2020, o godz. 18 w Polsacie
Tuż po tym jak w "Pierwszej miłości" Marysia okradnie własnego ojca i razem z Michałem (Wojciech Błach) oraz bandytą Igorem (Piotr Trojan) wyciągnie mu z sejfu blisko 3 mln złotych na leczenie umierającej Julki rozegra się kolejny dramat. Bo Domańscy zorientują się, że wciąż im brakuje pieniędzy na wyjazd do Stanów Zjednoczonych i terapię w klinice, gdzie lekarze mają się podjąć trudnego zadania uratowania Julki. Przez chwilę Marysia straci nadzieję, że Julka przeżyje, ale wtedy wyciągnie do niej rękę ktoś, kogo się nie spodziewa. I dołoży brakującą sumę dla chorej córki Domańskiej.
Dzięki temu w 3099 odcinku "Pierwszej miłości" Marysia z Michałem oraz rodzina i przyjaciółmi urządzą małe przyjęcie na cześć Julki. Będą świętować, że się udało zgromadzić tak dużą sumę. Ich radość nie potrwa jednak długo, bo nagle do drzwi zapuka Edward z policją. Biznesmen będzie już wiedział, że to Marysia go okradła, że napadła go w brutalny sposób z dwoma wspólnikami. Ojciec Marysi zamknie ją w więzieniu za to co mu zrobiła?
Na szczęście w 3099 odcinku "Pierwszej miłości" Edwarda ruszy sumienie! Nie wniesie oskarżenia przeciwko Domańskim. Nie zabierze im także swoich milionów na leczenie wnuczki. Wreszcie zrozumie, że tylko on może uratować Julce życie. Niedługo potem Marysia razem z córką będą się szykowały do wyjazdu do USA. Będą świadome tego, że ich pobyt w USA oznacza długą rozłąkę z Michałem, ale to tylko mała cena za to, żeby Julka mogła dalej żyć.