Pierwsza miłość, odc. 1257 - streszczenie, opis. W Berlinie Marysia została okradziona

Błażej i Grażyna budzą się następnego dnia po wspólnie spędzonej nocy. Świadkiem ich schadzki jest Stefani, która z samego rana pilnie stawia się do pracy. Nie daje się zwieść opowieściom Grażyny, jakoby Błażej był synem jej kuzynki, który tylko u niej przenocował. Wekslerowa odczuwa wielkie wyrzuty sumienia. Karol przypadkowo dowiaduje się o zdradzie żony od Stefani. Nie zamierza z tego powodu robić wielkiej afery. Dziwi się jednak małżonce, że zamierza chłopakowi zniszczyć w ten sposób życie. Grażyna informuje młodego Króla, że chce definitywnie zerwać z nim kontakt, i najlepiej dla nich obojga będzie jeśli o wszystkim po prostu zapomną.

>>> Streszczenia, opisy seriali TV na SE.pl

Bartek jest wyraźnie zniecierpliwiony, kiedy znajomy z kapeli rokowej nie potwierdza przybycia na dzisiejszy koncert. Sytuacja tym bardziej staje się napięta, kiedy wszyscy mieszkańcy w napięciu oczekują show podczas spotkania Emilki z wyborcami. W ostatniej chwili zespół Vintage zjawia się w remizie. I tak jak Bartek z Patrykiem przypuszczali, po wyznaniach miłości wypowiedzianych publicznie prosto ze sceny kobiety ich życia ostatecznie wybaczają im ostatnie nieporozumienia.

Berenika coraz ciężej znosi frustrację i wegetację Artura. Kulczycki tylko smętnie włóczy się po mieszkaniu i zadręcza coraz większymi wyrzutami sumienia. Jako jego małżonka, nie zamierza tego tak zostawić. Według niej najlepszym rozwiązaniem będzie wywieść Artura w przyjemniejszy miejsce, np. do Wadlewa, gdzie na łonie natury, w zupełnie nowym otoczeniu mógłby odnaleźć spokój i dystans do całej historii związanej z macochą i jego ojcem.

>>> Chcesz dostawać streszczenia na e-mail? Zapisz się na naszą listę miłośników seriali

Marysia przeżywa pierwszy kryzys po przyjeździe do Berlina. Czuje się w nowym miejscu osamotniona, ma problemy z komunikacją, a w dodatku została okradziona w metrze. Kinga namawia ją do powrotu.

Anna próbuje zrozumieć dziwne zachowanie Pawła. Kinga udaje niezorientowaną w temacie, ponieważ nie zamierza wtrącać się w sprawy między nimi. Doradza jej, aby porozmawiała z Krzyżanowskim. Kiedy ten zdaje sobie sprawę, że dłuższe unikanie tematu do niczego nie prowadzi, decyduje się powiedzieć Annie prawdę, na temat wspólnie spędzonej nocy z byłą żoną.