"Przyjaciółki" 6 sezon odcinek 64 (odc. 2) - czwartek, 10.09.2015, o godz. 21 w Polsacie
Joanna Liszowska nie odchodzi z "Przyjaciółek"! To już pewne, że w 6 sezonie "Przyjaciółek" Patrycja nie umrze, ale widzowie muszą się przygotować na trzymające w napięciu sceny i desperacką walkę tej bohaterki o życie.
Przeczytaj: Przyjaciółki 6 sezon. Zuza wychowa syna Patrycji i Michała
Choroba Patrycji, u której lekarze stwierdzili nadciśnienie płucne, to bardzo poważne schorzenie. Od chwili gdy Patrycja poznała diagnozę wiedziała, że jest skazana na śmierć, bo chorzy na nadciśnienie płucne przeżywają średnio tylko 3 lata. A w przypadku ciąży, kiedy w grę wchodzi poważne obciążenie organizmu, sytuacja jest jeszcze poważniejsza.
Na początku nowego 6 sezonu "Przyjaciółek" ciężarna Patrycja odzyska przytomność, lez jej stan będzie wciąz krytyczny. Decyzja lekarzy nie pozostawi złudzeń przyszłej mamie, że doczeka do końca ciąży. Konieczne będzie przyspieszenie porodu. Patrycja, przeczuwając zbliżajającą się śmierć, poprosi Zuzę (Anita Sokołowska), by zaopiekowała się jej synem.
Zobacz: Przyjaciółki 6 sezon. Zuza i Wojtek znów razem! Lesław Żurek wrócił do Przyjaciółek
Dramat, który rozegra się w szpitalu dopiero w 64 odcinku 6 sezonu "Przyjaciółek" da odpowiedź na pytanie czy Patrycja i jej dziecko przeżyją. Na szczęście poród skończy się szczęśliwie. Patrycja urodzi zdrowego synka, który tuż po narodzinach zostanie umieszczony w inkubatorze.
Świeżo upieczona mamusia zwierzy się Zuzie, że chciałaby zobaczyć dziecko, ale wie, że nie jest to możliwe, bo jej synek jest wcześniakiem i jeszcze długo nie będzie mogła przytulić go do swojego serca. Markiewicz wpadnie na pewien pomysł - zfilmuje małego Mikołaja telefonem i pokaże nagranie przyjaciółce. Widok synka doda chorej Patrycji sił do walki z chorobą.
Chcesz wiedzieć jeszcze więcej? Odwiedź nas na Facebooku!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail