Na dobre i na złe. Tajemnica pocałunków Wiktorii i Adama. Jak aktorzy całują się na planie?

Za każdym razem gdy Wiktoria i Adam są blisko między nimi iskrzy tak bardzo, że widzowie "Na dobre i na złe" nie mają wątpliwości, że łączy ich prawdziwa miłość.

Przeczytaj: Na dobre i na złe. Wiktoria i Adam zamieszkają razem. Czy wezmą ślub?

Ostatnio uczucie kochanków z "Na dobre i na złe" zwyciężyło - Wiktoria odeszła od swojego męża Tomasza Rzepeckiego (Ireneusz Czop) do Adama. Po wielu miłosnych zawirowaniach zakochani wreszcie są razem. Fani "Na dobre i na złe" mogą być pewni, że między tą dwójką bohaterów będzie się działo. Nie zabraknie namiętnych pocałunków, chwil miłosnego uniesienia w łóżku.

Katarzyna Dąbrowska i Grzegorz Daukszewicz w programie "Pytanie na śniadanie" ujawnili jak to robią, że te intymne sceny wychodzą im tak realistycznie, jak całują się na planie "Na dobre i na złe", że elektryzują widzów. Okazuje się, że pocałunki Wiktorii i Adama to sporo wyzwanie dla aktorów.

Patrz: Na dobre i na złe. Adam za plecami Wiktorii umówi się z była kochanką Anetą

- Katarzyna całuje świetnie. Ale tak na serio, to ja wychodzę z założenia, że jako postacie gramy to jest przyjemne, ale nigdy nie myślimy o tym prywatnie w danym momencie. Człowiek się odcina - zapewnił Grzegorz Daukszewicz.

- Grzegorz też całuje świetnie. Ale my się całujemy filmowo. To są zawsze trudne sceny dla nas. Im bardziej mamy zagrać większą intymność, tym trudniej nam jest to zrobić. Na planie mamy kilkanaście osób stojących obok nas. I jak mamy zagrać łóżkową scenę... - śmiała się Katarzyna Dąbrowska.

Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!