"Na dobre i na złe" odcinek 626 - środa, 24.02.2016, o godz. 20.40 w TVP2
Adam Krajewski z "Na dobre i na złe" już nie raz pokazał, że pod wpływem miłości do Wiktorii Consalidy jest gotów na największe szaleństwo. Chirurg z Leśnej Góry ma w sobie coś z nieodpowiedzialnego, beztroskiego chłopca, który nie liczy się z konsekwencjami swoich czynów.
Przeczytaj: Na dobre i na złe. Tomasz wyjeżdża z Leśnej Góry. Na pożegnanie powie Wiktorii, że Adam jej nie kocha
Udowadnia to w 626 odcinku "Na dobre i na złe" kiedy razem z Wiki szykują się do miłosnych igraszek w sypialni Falkowicza. Kochankowie z Leśnej Góry pod nieobecność Falkowicza, który wybrał się z Matyldą (Amelia Czaja) na krótkie wakacje, korzystają z jego luksusowej rezydencji. I kiedy kończą pracę w szpitalu od razu wskakują do łóżka, oddają się namiętnościom.
Problem pojawia się tylko wtedy kiedy ich telefony nagle zaczynają dzwonić. W 626 odcinku "Na dobre i na złe" najpierw Falkowicz dzwoni do brata, by powiedzieć mu, że wraca za 8 godzin, a później ktoś próbuje skontaktować się z Wiktorią.
Ordynator chirurgii szpitala w Leśnej Górze musi odebrać, ale Adam zabiera jej telefon. - Nie zgadzam się. Ja mam dyżur telefoniczny... - Wiki rzuca się na ukochanego próbując przechwycić aparat. Ale Krajewski nie daje za wygraną.
Odbiera i przedstawia się w taki sposób, że ośmiesza nie tylko siebie, ale także Wiki. - Tak, tutaj prywatny sekretarz pani ordynator. Niestety pani ordynator nie może odebrać, bo właśnie uprawia seks... Tak jest pani dyrektorze... - dodaje po chwili słysząc z drugiej strony głos dyrektora Stefana Trettera.
Patrz: Na dobre i na złe. Wiktoria i Adam zamieszkają razem u teściowej Radwana
Wiktoria jest zażenowana całą sytuacją. Od razu zapewnia szefa Leśnej Góry, że za chwilę razem z Adamem pojawi się w szpitalu. Czyżby musiała ponieść karę za szczeniacki wyskok swojego kochanka, który zachowuje się jak kipiący z pożądania nastolatek?
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail