Na dobre i na złe. Falkowicz kontra Latoszek. Lekarze kłócą się o pacjenta

2016-01-17 16:54

Lekarze z "Na dobre i na złe" na wojennej ścieżce?! To nic nowego. W 621 odcinku "Na dobre i na złe" Witek Latoszek (Bartosz Opania) wraca do pracy w Leśnej Górze, ale już pierwszego dnia daje się wyprowadzić z równowagi. Kłóci się z Andrzejem Falkowiczem (Michał Żebrowski) o pacjenta. Profesor chce operować, a Witek nie wydaje zgody na zabieg, zanim nie upewni się, że mężczyzna przeżyje operację. Rafał Konica (Robert Koszucki) załagodzi konflikt kolegów?

"Na dobre i na złe" odcinek 621 - środa, 20.01.2016, o godz. 20.40 w TVP2

W 621 odcinku ''Na dobre i na złe'' Latoszek wróci do pracy w Leśnej Górze i od razu pokłóci się z Falkowiczem!

Zobacz: Na dobre i na złe. Julka Burska znów w Leśnej Górze. Aleksandra Hamkało zastąpi Sarę Muldner

Jednym z pierwszych pacjentów, który trafi pod opiekę Witka w 621 odcinku ''Na dobre i na złe'', będzie Jeremi (w tej roli Marcin Czarnik) - taksówkarz, który w wypadku zostanie ciężko ranny w nogę. Czy lekarz zdoła mu pomóc? Najpierw czeka go kłótnia z profesorem Falkowiczem, który razem z nim ma pomóc pacjentowi.

W 621 odcinku ''Na dobre i na złe'' Falkowicz uzna, że konieczna jest operacja. Twierdz, że w innym wypadku pacjent zostanie kaleką. Witek natomiast nie spieszy się z decyzją, bo musi mieć pewność, że mężczyzna przeżyje zabieg.

Przeczytaj: Na dobre i na złe. Tretter ma dosyć. Lena i Latoszek na dywaniku u dyrektora Leśnej Góry

- Słyszałem, że jest tu mój pacjent? Gotowy na blok? Gdzie angiografia?
- Nie tak szybko, profesorze… - Latoszek powstrzyma Falkowicza.
- Konica mówił o pilnej operacji... I miał rację!(…) Musimy operować natychmiast! Uraz kończyny to teraz najpilniejsza sprawa…
- Zanim oddam go pod nóż, chcę mieć pewność, że przeżyje operację… - powie Witek.
- I poda pana do sądu? Za zwlekanie, które może go kosztować nogę?!
- Czyli lepiej, żeby umarł?! - zdziwi się Latoszek, a chirurg rzuci Witkowi lodowate spojrzenie i wyjdzie.

W 621 odcinku ''Na dobre i na złe'' Andrzej pójdzie do Konicy i wyzna, że kolejny raz, nie będzie ratował Latoszka przed sądem.- Jeśli to potrwa jeszcze kolejne dwie godziny, skończy się jak u jego poprzedniego pacjenta... Bernard Maciuk - stracił nogę w wyniku poczynań pana kolegi… Tak się składa, że to ja go przekonałem, żeby nie występował do Sądu Lekarskiego o pozbawienie doktora Latoszka prawa wykonywania zawodu!

Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!