"M jak miłość" odcinek 1312 we wtorek 12.09.2017 o godzinie 20.50 w TVP2
W 1312 odcinku "M jak miłość" do Grabiny dotrze informacja o śmierci Tomka. Barbara będzie załamana i od razu postanowi poinformować o tragedii Małgosię - swoją najmłodszą córkę i byłą żonę Chodakowskiego.
Problem w tym, że z Gosią bardzo trudno się skontaktować. Kobieta przebywa w USA pod opieką specjalistów, którzy pomogli jej się wyrwać z sideł sekty. Jest jednak nadzieja!
-Napisałam wiadomość do Małgosi. To znaczy, do tego ośrodka, gdzie wysyłam listy i paczki. Uważałam, że trzeba ją zawiadomić. I wyobraź sobie, niedługo później dostałam telefon. Jakiś nieznajomy numer, kobiecy głos, ale przerwało połączenie. Myślisz, że to mogła być ona? - zapyta Barbara i wręczy Marii (Małgorzata Pieńkowska) swój telefon.
Niedługo później sprawa będzie już jasna. Marysia sprawdzi połączenie i zapewni matkę, że tajemniczą rozmówczynią mogła być właśnie Małgosia.
-Sprawdzałam ten numer, który mi dałaś - powie Rogowska.
-I co? - zapyta z niecierpliwością Mostowiakowa.
-Rzeczywiście. Kierunkowy jest numerem ze Stanów.
-To mogła być Małgosia - dopyta Barbara, a Maria twierdząco kiwnie głową. -Ale to chyba nie jest numer tego ośrodka, gdzie jest Małgosia? Jeżeli to jest Małgosia, to jak mam jej to powiedzieć? - Barbara zacznie głośno myśleć i mieć nadzieję na to, że wkrótce uda jej się skontaktować z najmłodszą córką.
Czytaj też: M jak miłość, odcinek 1313: Małgosia nie przyjedzie na pogrzeb Tomka
Zobacz: M jak miłość, odcinek 1313: Asia rozpacza po śmierci Tomka
Polecamy: M jak miłość, odcinek 1313: Natalka Mostowiak zrezygnuje z pracy?
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!