"M jak miłość" odcinek 1178 - poniedziałek, 30.11.2015, o godz. 20.40 w TVP2
Marta i Andrzej z "M jak miłość" są tylko o krok od rozstania! Czy to naprawdę już koniec małżeństwa Budzyńskich? Wiele na to wskazuje. W 1178 odcinku "M jak miłość" Marta nie może wybaczyć Andrzejowi, że przez niego Ania przeżywa traumę.
Przeczytaj: M jak miłość. Marta ma kochanka. Łukasz wie kim on jest i donosi Andrzejowi
Tylko na niego zrzuca winę za to, że Ania była świadkiem zabójstwa w lesie w Grabinie. Swoich błędów wychowawczych nie widzi. Z kolei Budzyński czuje się opuszczony przez żonę, która nie docenia faktu jak bardzo się starał być dobrym ojcem kiedy ona podróżowała po Kolumbii.
W 1178 odcinku "M jak miłość" Andrzej znów odwiedza Martę i Anię w siedlisku Anny (Tamara Arciuch) w Grabinie gdzie ukrywają się w przed zabójcą. Między Budzyńskimi kolejny raz dochodzi do ostrej wymiany zdań. W końcu Andrzej nie wytrzymuje i zarzuca żonie, że gdyby nie wyjechała do Łukasza (Adrian Żuchewicz) nic złego z Anią, by się nie stało.
Patrz: M jak miłość. Kasia wróci? Marcin spotka sobowtóra Kasi. Agnieszka Sienkiewicz znów w M jak miłość?
Małżeńskie problemy doprowadzają do tego, że Andrzej szuka pocieszenia u innej kobiety. Paulina Lipska, nauczycielka plastyki Ani sprawia, że Budzyński zapomina przy niej o wszystkim kłopotach. Piękna, zawsze uśmiechnięta i bardzo atrakcyjna Paulina wie jak poprawić Andrzejowi humor. Budzyński zachwyca się Pauliną kiedy widzi ją na motocyklu.
Z ust Andrzeja padają wreszcie słowa, które pozwalają mu zrzucić z siebie ogromy ciężar. - Pobubiłem się jak jeszcze nigdy w życiu... - przyznaje w końcu Budzyński niedoceniany i odtrącony przez Martę.
Jeszcze tego samego dnia Andrzej podsłuchuje rozmowę żony z jej kochankiem Jankiem, którego poznała w Kolumbii...