"Barwy szczęścia" odcinek 1364 - środa, 16.12.2015, o godz. 20.05 w TVP2
Kryminalna przeszłość Adama Jakubika z "Barw szczęścia" powraca. Krótko po przyjeździe do Polski Adam staje się celem przestępców. Najpierw dwaj zmaskowani bandyci napadają na niego w biały dzień na Zacisznej, a potem te same zbiry zaczynają grozić, że skrzywdzą Jasia.
Przeczytaj: Barwy szczęścia. Ucieczka Adama przed bandytami. Sara i Jaś wyjadą z nim?
Te dramatyczne wydarzenia przekonują Adama, że nie udało mu się jeszcze rozliczyć z przeszłością, która znów go dopada. Nie chce niczego obiecywac Sarze (Dominika Kimaty), bo nie wie czy nie będzie musiał znowu zniknąć. Po procesie, w którym był główym świadkiem łudził się, że już nic złego się nie stanie. Ale przestępcy znów dają o sobie znać.
W 1364 odcinku "Barw szczęścia" dla dobra swojego synka Sara jest zdecydowana wyjechać z Adamem z Polski. Tymczasem dwóch mężczyzn robi z ukrycia zdjęcie jej synkowi. Potem jeden z bandziorów, który zaatakował Adama przekazuje je Klarze (Olga Jankowska) z ostrzeżeniem. Adam wie, że życie Jasia i Sary jest w niebezpieczeństwie. I musi zrobić wszystko, by ich ocalić.
Patrz: Barwy szczęścia. Waleria odnajdzie się, ale straci pamięć
Dlaczego Adam Jakubik wciąż ucieka? Co takiego zrobił, że jest uznawany za kryminalistę? Jakubik ma sporo na sumieniu. Jakiś czas został objęty programem ochrony świadków. W przeszłości Adam bardzo się starał, żeby sobie nagrabić i podpaść bardzo niebezpiecznym ludziom, którzy teraz zagrażają całej jego rodzinie.
Nieźle namieszał z mafią, pieniędzmi, narkotykami. Wcześniej miał problemy z handlem kobietami, stręczeniem, wydał wrogów policji. Nic dziwnego, że nie może rozpocząć nowego życia, a ciemna przeszłość wciąż wciąż się za nim ciągle.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!