"Na Wspólnej" odcinek 3731 - czwartek, 30.11.2023, o godz. 20.15 w TVN
W 3731 odcinku "Na Wspólnej" Daria wyruszy w drogę do Niemiec, gdzie jej profesor znajdzie jej atrakcyjną ofertę płatnego stażu w szpitalu akademickim. Przypomnijmy, że Dziedzicówna zgłosiła się do swojego mentora, gdy weszła w ostry konflikt z Adamskim i wylądowała u niego na dywaniku, gdy oskarżył ją i Luizę (Ada Drozd) o trucie ludzi. Wówczas dyrektor zagroził kucharkom, że nie przedłuży z nimi umowy, którą podpisały jeszcze z Anną Kolendą (Katarzyna Wajda). I choć ukochana Tadeusza miała pewność, że to nie one stoją za problemami żołądkowi Adamskiego, to postanowiła poszukać sobie innej pracy, gdyż nie po to robiła studia, aby pracować w bufecie. I gdy tylko pojawiła się ku temu okazja, to zdecydowała się z niej skorzystać i to nawet kosztem rozłąki z bliskimi w 3731 odcinku "Na Wspólnej"!
W 3731 odcinku "Na Wspólnej" Dziedzicówna zjawi się w "Barze u Ziębów", aby pożegnać się z Marią (Bożena Dykiel) i Włodkiem (Mieczysław Hryniewicz). Tyle, że na miejscu stanie się świadkiem nieprzyjemnej sytuacji w rodzinie Krakowskich, nowych lokatorów Wspólnej. Daria na własne oczy zobaczy jak Konstancja (Anna Lipińska) szarpie się z synem Adasiem (Jarosław Muravets), który dzień wcześniej staranuje Monikę (Sylwia Gliwa), jadąc na hulajnodze i nawet nie przeprosi, mimo usilnym namowom matki! Wszystko przez to, że chłopiec będzie nieobecny, co w 3731 odcinku "Na Wspólnej" nie ujdzie także uwadze młodej psycholożki. Dlatego od razu zainterweniuje i ostro rozmówi się z matką chłopca.
I dopiero wtedy w 3731 odcinku "Na Wspólnej" Daria uściska się z dziadkami i wspólnie z Tadkiem wyruszą w drogę na dworzec. Tyle, że na miejscu okaże się, że ukochany przygotował dla niej wyjątkową niespodziankę! W 3731 odcinku "Na Wspólnej" Zakościelny oświadczy, że na najbliższy tydzień wyjedzie wspólnie z nią, gdyż nie będzie mógł znieść myśli o ich rozłące i związku na odległość! Szczególnie, że staż Dziedzicównej nieco potrwa i tak szybko nie wróci z powrotem do Polski! A telefony i wiadomości nie zastąpią im obecności drugiej osoby...
