"Na Wspólnej" odcinek 3687 - wtorek, 12.09.2023, o godz. 20.15 w TVN
W 3687 odcinku "Na Wspólnej" Igor nie odpuści i zdecyduje się ponownie zawalczyć o żonę. Tym bardziej, że po rozmowie z Kamilem, z którego z resztą sam weźmie przykład, gdyż tak jak i on wda się w romans w pracy i zostanie z niczym, zrozumie, że brakuje mu rodziny. Szczególnie, że po odejściu Elżbiety straci także i Julkę, gdyż córka nie będzie chciała mieć nic wspólnego ze zdradzieckim ojcem i zamieszka razem z macochą. Tyle tylko, że za pierwszym razem nic nie wskóra, gdyż żona nawet nie będzie chciała go oglądać, a już tym bardziej z nim rozmawiać. Wówczas Marcinek da mu jasno do zrozumienia, że nie wybaczy mu kolejnej zdrady i kłamstwa, ale w 3687 odcinku "Na Wspólnej" Nowak tak łatwo się nie podda! A to dlatego, że jak i Hoffer utraci i kochankę!
W 3687 odcinku "Na Wspólnej" Judyta wyląduje w więzieniu! Kochanka Igora wreszcie zapłaci za swoje grzechy i pójdzie siedzieć za śmierć Barta Jaworskiego i usiłowanie zabójstwa jego brata, Oskara (Maciej Kosiacki). A to dlatego, że Nowak w końcu pozna się na Bradeckiej i zrozumie, że popełnił duży błąd, nie słuchając wcześniej Artura (Janusz Chabior), który ostrzegał go przed właścicielką klubu sztuk walki. Wszystko przez to, że w 3680 odcinku "Na Wspólnej" spotka się z byłym mężem Judyty i osobiście przekona się, że to podła manipulantka, która tylko go wykorzystała! I wtedy szczególnie zacznie brakować mu nie tylko kochanej Elżbiety, ale i Julki!
W 3687 odcinku "Na Wspólnej" Igor ponownie zjawi się przed siedzibą fundacji, gdzie będzie czekał na żonę. Tyle tylko, że Elżbieta wciąż nie będzie skora do rozmów, gdyż nieustannie będzie zła na Igora za jego kolejne kłamstwa i zdrady! Oczywiście, Nowak zacznie przepraszać Marcinek i błagać o następną szansę, ale macocha Julki w 3687 odcinku "Na Wspólnej" nie będzie miała żadnych powodów, aby mu wierzyć. Szczególnie, że już wybaczyła mu jedną zdradę z Wiktorią (Jadwiga Gryn), a teraz przydarzyła się kolejna. I najpewniej za jakiś czas historia znów zatoczyłaby koło, bo skoro zrobił to raz i drugi, to będzie w stanie i ponownie...