Darek idzie na spotkanie z klientem Zakościelnego. Proponuje pisarzowi konfrontację z ojcem. Mężczyzna się zgadza, ale żąda obecności swojego prawnika. Żbikowi o to właśnie chodzi, ale przeżywa całą sytuację tak mocno, że Kasia pyta go, czy zależy mu na ujawnieniu prawdy, czy pokonaniu własnego ojca.
Marta przeprasza Mikołaja za niedotrzymanie obietnicy. Tymczasem program Leśniewskiego i Kamy odnosi spory sukces. Podczas sesji fotograficznej producent oczekuje od pary prowadzących odegrania łączącego ich uczucia. Dziewczyna nie wydaje się zmartwiona. Marta odkrywa anonim, którego autor ostrzega ją, że Halicki wykorzystuje, a potem niszczy swoich aktorów.