Na chorobę, na która cierpi Zosia Majer, córka Lucyny Malec, nie ma niestety żadnego lekarstwa. Ale za to rehabilitacją i ćwiczeniami można zniwelować skutki MPD. Lucyna Malec jest niezwykle oddana córeczce i od początku robi wszystko, by dziewczynce żyło się jak najlepiej. Tak postąpiłby każdy kochający rodzic.
Rehabilitacja,której poddawana jest Zosia, polega na ćwiczeniach ruchowych, logopedycznych i terapii czaszkowo-krzyżowej. Najbardziej kosztowne są jednak ćwiczenia na urządzeniu o nazwie Lokomat. Na szczęście dziewczynka jest objęta pomocą fundacji Dzieciom zdążyć z pomocą.