Kamilla Baar i Wojciech Błach na początku czerwca ogłosili, że rozstają się po trwającym niemal 6 lat związku. Aktorska para, która doczekała się 3-letniego syna Brunona, rozstała się w zgodzie, lecz niemal od razu pojawiły się plotki, że to serialowa Hana Goldberg z "Na dobre i na złe" rzuciła partnera, bo znalazła nową miłość.
Przeczytaj: Na dobre i na złe. Hana Goldberg w ciąży? Kamilla Baar groziła, że odejdzie z Na dobre i na złe
Coś musi być na rzeczy, bo będąc z Wojciechem Błachem gwiazda "Na dobre i na złe" chętnie opowiadała w wywiadach o swoim idealnym życiu u boku ukochanego partnera, który ją wspiera, otacza opieką i pozwala być sobą. Od kiedy zaczęła spotykać się z 53-letnim prawnikiem już nie zdradza intymnych szczegółów swojego życia prywatnego.
Ostatnio jednak zrobiła wyjątek. W wywiadzie dla miesięcznika "Claudia" przyznała co ją urzekło w nowym partnerze. - Facet powinien być dla kobiety autorytetem, a ona powinna czuć się przy nim kobietą. Nie rywalizować z mężczyznami o prymat. Wierzę, że rośnie już pokolenie dziewcząt, młodych kobiet, które w podziale "żeńskie- męskie" będą czuły, że na mężczyźnie można się oprzeć. I nie jest to wstyd - powiedziała Baar.
Zobacz: Na dobre i na złe. Hana zdradzi Piotra z Krzysztofem Radwanem na służbowej delegacji
Kamilla Baar przestała też ukrywać nowego ukochanego przed światem. Ponad miesiąc temu debiutowali na czerwonym dywanie jako para na premierze filmu "Służby specjalne", w którym aktorka z "Na dobre i na złe" gra jedną z głównych ról. Razem wyglądali olśniewająco. Trzeba przyznać, że Kamilla Baar rozkwita jeszcze bardziej u boku wpływowego prawnika.
Chcesz wiedzieć więcej o serialu ''Na dobre i na złe''? Odwiedź nas na Facebooku!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail