Śmierć Adama w Na dobre i na złe. Dlaczego Grzegorz Daukszewicz odszedł z serialu

"Na dobre i na złe" odcinek 710 ŚMIERĆ ADAMA KRAJEWSKIEGO - środa, 5.09.2018, o godz. 20.50 w TVP2

"Na dobre i na złe" bez Adama Krajewskiego! Bohater grany przez Grzegorza Daukszewicza zostł uśmiercony w 710 odcinku "Na dobre i na złe", pierwszym po przerwie wakacyjnej.

Adam umarł w bardzo dramatycznych okolicznościach. Najpierw walczył o życie tonącej Wiktorii i dwóch chłopców, których samochód wpadł do rzeki, a później sam stanął oko w oko ze śmiercią. Zakochani z Leśnej Góry w drodze na urlop byli świadkami wypadku nastolatków.

Od razu pośpieszyli im z pomocą. Krajewski wyciągnął z wody 13-letniego Franka (Alan Markowski), a gdy Condalida zaczęła go reanimować, rzucił się na ratunek kierowcy auta. Po chwili sam zniknął pod powierzchnią wody. Wiki wskoczyła do rzeki, żeby go ratować i też straciła przytomność.

W ciągu zaledwie kilku chwil Adam uratował kierowcę i ukochaną. W 710 odcinku "Na dobre i na złe" po wakacjach 2018 po przewiezieniu do szpitala w Leśnej Górze lekarze rozpoczęli walkę o życie Wiki, u której pojawiły się objawy wychłodzenia organizmu i niedotlenienia mózgu. Nikt nawet nie zauważył, że Adam też potrzebuje pomocy.

Nagle Krajewski zasłabł na oczach Andrzeja Falkowicza (Michał Żebrowski). Jego stan był poważny, bo zaczął mieć przewidzenia - zobaczył ich zmarłą matkę. Niestety Adam już nie odzyskał przytomności. Falkowicz nie zdołał ocalić go przed śmiercią, a Wiktoria, która cudem wróciła do zdrowia nie zdążyła pożegnać się z ukochanym.

Serce Adama przestało bić w 710 odcinku "Na dobre i na złe". Po śmierci Adama cała Leśna Góra z Wiktorią na czele pogrążyła się w żałobie. Po stracie ukochanego w 711 odcinku "Na dobre i na złe" Wiki wyjeżdża na Islandię, by tam opłakiwać jego odejście.

Dlaczego Grzegorz Daukszewicz odchodzi z "Na dobre i na złe"?

Po sześciu latach na planie "Na dobre i na złe" Grzegorz Daukszewicz zdecydował się odejść z serialu. Niedawno stwierdził, że do końca życia będzie wdzięczny twórcom "Na dobre i na złe" za to, że dostał rolę Adama Krajewskiego, ale przyszła pora na zmiany.

Zobacz koniecznie: Grzegorz Daukszewicz o śmierci Adama w Na dobre i na złe. Wzruszające pożegnanie - WIDEO