Na dobre i na złe. Tajemnica Falkowicza. Skąd profesor bierze swoje słynne teksty?

2018-06-05 16:30

Profesor Falkowicz (Michał Żebrowski) jest prawdziwą gwiazdą "Na dobre i na złe". Uszczypliwy i arogancki doktor na początku nie wzbudził sympatii widzów, ale dzięki przekomicznej mimice i celnym uwagom szybko zdobył ich serca, przy okazji rozbawiając do łez. Kto stoi za tym sukcesem? Skąd biorą się słynne teksty Falkowicza w "Na dobre i na złe"? Aktorzy zdradzili tajemnicę!

"Na dobre i na złe" - nowe odcinki po wakacjach 2018

To nie przesada, że profesor Falkowicz z "Na dobre i na złe" jest wręcz kultową postacią w polskich serialach. Piekielnie inteligentny, niedostosowany społecznie specjalista tworzy naszą rodzimą wersję dr House'a, rozbawiając widzów do łez.

Michał Żebrowski wykazał się niekwestionowanym geniuszem przy tworzeniu jednego z najbardziej rozpoznawalnych bohaterów "Na dobre i na złe". W jaki sposób powstają jego słynne teksty?

W "Kulisach serialu Na dobre i na złe" znaleźliśmy odpowiedź na to nurtujące pytanie - "Skąd doktor Falkowicz bierze te wszystkie powiedzonka?"

- Mnie strasznie bawią zawsze, bo Michał je nagle wymyśla w trakcie sceny i często jestem na nie nieprzygotowany, co chyba też przekłada się na moją postać, która też jest zaskakiwana tym powiedzeniem - zdradził Mateusz Janicki, czyli serialowy rywal Falkowicza, doktor Michał Wilczewski.

A oto niektóre z kultowych już tekstów Falkowicza w "Na dobre i na złe":

- "Nie wiem, gdzie się pani uczyła medycyny, i nie chcę wiedzieć, na którym to było trzepaku!" - do Wiktorii Consalidy (Katarzyna Dąbrowska).

- "Trzeba się dalej uczyć, być może w przyszłości nie będziesz musiał zmykać na widok takiego guza" - do Przemka Zapały (Marcin Rogacewicz).

- "U doktor Consalidy brak pokory zdecydowanie wyprzedza talent".

- "Panie doktorze, spuchły panu "pućki" - do Adama Krajewskiego (Grzegorz Daukszewicz)

Najnowsze