Na dobre i na złe po wakacjach 2020. Radwan będzie walczył z koronawirusem na porodówce!
Szpital w Leśnej Górze w serialu "Na dobre i na złe" po wakacjach 2020 zaatakuje ponura rzeczywistość, czyli groźny wirus COVID 19. Lekarze będą musieli zmierzyć się z pandemią koronawirusa, gwałtowną liczba zakażeń i gwałtownym obłożeniem łóżek przez zakażonych pacjentów. W dodatku okazuje się, że doktor Radwan będzie miał podwójną robotę! Jaki koszmar wydarzy się na porodówce?
W nowych odcinkach "Na dobre i na złe" część zespołu będzie walczyła o zdrowie i życie pacjentów zarażonych koronawirem, a inny będą szukać skutecznego lekarstwa na koronawirusa. Doktor Radwan będzie na pierwszym froncie walki - przeżyje koszmar ratując mamy i noworodki. Ale będzie miał jeszcze dodatkowe zadanie, które w pewnym momencie po wakacjach 2020 zacznie go przerastać!
Okazuje się, że Krzysztof Radwan będzie musiał zmierzyć się w Leśnej Górze z jeszcze innym efektem koronawirusa - to właśnie do niego zaczną ustawiać się wielogodzinne kolejki! Dlaczego? Otóż pozostawieni przymusowo w domach Polacy podczas pandemii zaczną uprawiać seks, więc jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wzrośnie liczba ciąż w "Na dobre i na złe" po wakacjach 2020.
Doktor Radwan będzie miał też dodatkowy problem po wakacjach 2020. Nowy ginekolog, sprowadzony z Czech do Leśnej Góry zacznie wyprawiać straszne głupoty, ale pacjentki będą nim zachwycone. Odpowiedzialny Radwan będzie więc próbował ochronić zauroczone Homolką (Matej Matejka) ciężarne kobiety przed zrobieniem krzywdy sobie i dzieciom...
Na szczęście w życiu Krzysztofa po wakacjach 2020 zobaczymy tez bardzo dobre wydarzenie. Czyżby Radwan w czasie pandemii zajął się tym, co jego pacjenci w Leśnej Górze?