"Na dobre i na złe" odcinek 921 - środa, 15.05.2024, o godz. 20.55 w TVP2
W 921 odcinku "Na dobre i na złe" w domu Wilczewskiego zrobi się naprawdę gorąco za sprawą Falkowicza, który wraz z rodziną przeprowadzi się do niego po pogrzebie Oleny. Andrzej, Matylda (Amelia Czaja), Jadzia (Aldona Jankowska) i Edzio (Wiktor Leszczyński) postanowią wesprzeć Michała i wspomóc go w opiece nad małym Czarkiem (Kajetan Szkopek), póki chirurg nie wróci do pełni zdrowia psychicznego po stracie narzeczonej. I choć w 921 odcinku "Na dobre i na złe" wszystko będzie wskazywało na to, że Michał powoli staje na nogi, to jednak Andrzej będzie widział to inaczej!
- Z Michałem to chyba coraz gorzej? - cytuje pytanie Falkowicza do Jadzi swiatseriali.intera.pl.
- No chyba coraz lepiej - uzna opiekunka Edzia.
- A widziała pani jak się zachowuje? Jakby na nikogo nie zwracał uwagi - zauważy Andrzej.
- Zwraca uwagę na siebie. Nareszcie - poprawi go Jadzia.
- Myśli pani, że coś bierze, jakieś leki? - zapyta profesor, czym w 921 odcinku "Na dobre i na złe" już wyprowadzi opiekunkę z równowagi - Rzeczywiście, z pana psycholog jak z koziej... trąba.
- No, pani Jadziu - oburzy się Andrzej, na co usłyszy - Niech mi profesor już wreszcie stąd idzie. Pan da żyć. Sobie i innym!
W ślad za Jadzią w 921 odcinku "Na dobre i na złe" pójdzie sam Michał, który podziękuje Andrzejowi za troskę i poprosi, aby nieco zluzował. Ale Falkowicz uparcie będzie stał przy swoim i uzna, że Wilczewski jeszcze nie doszedł do pełnej sprawności psychicznej, przez co zabroni mu samodzielnej operacji, czym już przeleje szalę goryczy!
- Słuchaj, ja naprawdę doceniam twoją troskę o mnie, ale za chwilę zadusisz mnie swoją miłością. Przestań mnie już obserwować i sprawdzać - poprosi Michał, a gdy Andrzej go nie posłucha i dorzuci swoje trzy grosze, to Wilczewski już nie wytrzyma - On chyba żartuje! Niech mnie przestanie traktować jak niedojrzałego dupka!
Na szczęście, w 921 odcinku "Na dobre i na złe" Andrzej łaskawie zmieni zdanie i jednak dopuści Michała do operacji, ale Wilczewski i tak będzie miał go serdecznie dość. Dlatego, gdy wspólnie dowiedzą się o zatrzymaniu oszustki Sary (Agnieszka Kawiorska), która wcześniej okradła Falkowicza i pozbawiła go domu, zaproponuje, aby i oni wrócili do normalności, czego profesor w pierwszej chwili oczywiście nie zrozumie, więc w 921 odcinku "Na dobre i na złe" chirurg będzie zmuszony zakomunikować to dosadniej!
- Kochani. Wydarzyło się dzisiaj sporo. Andrzej pozwolił mi łaskawie normalnie pracować. Sam, jak widzieliśmy, ma też powody, żeby się cieszyć. Może w takim razie wrócimy do naszej codzienności, do naszej normalności - zasugeruje Michał.
- No przecież wróciliśmy - zauważy Andrzej.
- Proponuję, żeby każdy wrócił do swojej - Wilczewski nie odpuści.
- Chyba nie sugerujesz, że... mamy się wyprowadzić? - zdenerwuje się Falkowicz, gdy właśnie to będzie sugerował Michał!