Na dobre i na złe

Na dobre i na złe, odcinek 921: Sara aresztowana przez policję! Markiewicz wyda swoją wspólniczkę przed prokuratorem - ZDJĘCIA

2024-04-24 11:56

W 921 odcinku "Na dobre i na złe" nastąpi długo oczekiwany koniec Sary (Agnieszka Kawiorska)! Oszustka wreszcie wpadnie w ręce policji i odpowie za wszystko, co zrobiła! A wszystko za sprawą Markiewicza (Marcin Troński), który w obawie przed utratą własnej reputacji, zrobi ruch wyprzedzający i doniesie na swoją wspólniczkę prokuratorowi Grecowi (Jacek Mikołajczak). Tym bardziej, że za sprawą Igi (Anna Szymańczyk) i dziennikarza śledczego Huberta Kostrzewy (Mateusz Czwartosz), zdąży on już wszcząć postępowanie! Koniecznie poznaj szczegóły i zobacz to w naszej GALERII ZDJĘĆ!

"Na dobre i na złe" odcinek 921 - środa, 17.05.2024, o godz. 20.55 w TVP2

W 921 odcinku "Na dobre i na złe" Sara będzie skończona, gdyż wyda ją jej własny wspólnik! Markiewicz poczuje, że traci grunt pod nogami, w związku ze śmiercią 18-letniej pacjentki Ani Wójcik (Maria Bujnowska), leczonej przez doktor Murawską (Agnieszka Mrozowska) z prywatnej klinki "Medmex", w której i on świadczy usługi, szkodliwymi medykamentami z jego własnej linii produkcyjnej. Tym bardziej, że w sprawę włączy się już nie tylko Iga, która złoży oficjalną skargę na nieuczciwą lekarkę do wojewódzkiego konsultanta ds. chorób zakaźnych (Rafał Gerlach), ale także podejmie współpracę z dziennikarzem śledczym, który ustali, że w sprawę zamieszany jest nie tylko on, ale także właścicielka kliniki, którą okaże się właśnie Berezińska! I gdy w 921 odcinku "Na dobre i na złe" jak podaje swiatseriali.interia.pl lekarze z Leśnej Góry odkryją, że produkowane przez niego medykamenty to zwykły syf, to Adam wpadnie w panikę!

W 921 odcinku "Na dobre i na złe" Markiewicz natychmiast uda się na spotkanie ze swoją wspólniczką i ostro się z nią rozmówi. Adam da Sarze jasno do zrozumienia, że nie zamierza odpowiadać za ich machlojki, gdyż ma o wiele więcej do stracenia niż ona, ale wściekła Berezińska będzie innego zdania!

- Ja jestem profesorem medycyny. Mam tytuł, osiągnięcia. Moja reputacja jako... - zacznie Adam, ale oburzona Sara od razu mu przerwie - Co twoje?

- Moje nazwisko nie może pojawić się w aurze jakiegokolwiek skandalu czy choćby kontrowersji. Ty zawsze możesz sobie zniknąć, wyjechać na jakiś czas, a ja... - kontynuuje Markiewicz.

- Myślisz, że jesteś lepszy ode mnie? Przecież wiedziałeś, na co się piszesz! - wybuchnie Berezińska.

- Wiedziałem. To co mam robić? - zapyta profesor.

- Siedź cicho i patrz, co się będzie działo. Wyjdziemy z tego jeszcze mocniejsi - zapewni go wspólniczka.

Tyle tylko, że w 921 odcinku "Na dobre i na złe" Adam jej nie posłucha, gdyż nie uwierzy w żadne jej słowo! I za radą swojego prawnika niezwłocznie uda się do prokuratora Greca, który już zdąży wszcząć postępowanie przeciwko doktor Murawskiej po złożeniu zawiadomienia przez rodziców zmarłej Ani Wójcik. Markiewicz pokaże mu wyniki badań własnych suplementów, które wcześniej dostarczy mu Kaczorowska i zwali całą odpowiedzialność właśnie na Berezieńską! Choć prokurator szybko go przejrzy!

- Odpady, chrząstki, substancje niebezpieczne... - Grec aż złapie się za głowę, po czym od razu zainteresuje się sprawą - Skąd pan to ma?

- Kiedy uruchamialiśmy produkcję tych suplementów, otworzyliśmy kilka linii. Ale tylko jedna była oficjalna. Moja wspólniczka zapewniała mnie, że to normalne, że tak postępują wszyscy, ale ja kazałem pobrać próbki z pozostałych - okłamie go Markiewicz.

- Dlaczego pan do mnie z tym przyszedł? - zapyta prokurator.

- Jako szanowany lekarz nie mogę sobie pozwolić na to by, moje nazwisko wymieniane było w kontekście jakiejś afery - wyjaśni profesor, ale Grec szybko domyśli się prawdy - A ja myślę, że poczuł pan, że grunt zaczął się palić pod nogami. Przecież pan wie, że to ja wszcząłem postępowanie w sprawie praktyk doktor Murawskiej. Pracuje w tej samej klinice.

- Ja tam tylko konsultuję przypadki - zauważy Adam.

- I świeci pan twarzą, stanowiskiem, tytułem - przypomni mu Grec.

Ale to w 921 odcinku "Na dobre i na złe" wcale nie złamie Markiewicza, który dalej będzie podążał za wskazówkami swojego prawnika. Adam zrobi z siebie ofiarę i dostarczy prokuratorowi niezbite dowody na winę Sary, a także wyrazi szczery żal, dzięki czemu wybieli się w jego oczach, a także ostatecznie pogrąży swoją wspólniczkę!

- To moje oficjalne zawiadomienie. Oświadczam, że zostałem przez moją wspólniczkę oszukany i wykorzystany. Te dokumenty to dowód przestępstwa, któremu staram się zapobiec. Wyrażam szczery żal z powodu zaistniałej sytuacji... - przyzna skruszony profesor.

- Widzę, że zasięgnął pan porady adwokata - uśmiechnie się prokurator.

- Oczywiście. Co w tym złego? - zapyta Adam.

- Powiedział panu, że w ten sposób uratuje pan swoją skórę - przejrzy go Grec.

- Dostarczyłem dowody przestępstwa. Wyraziłem szczery żal - przypomni mu Markiewicz.

- Wystarczy. Zrozumiałem. Przyjąłem - odpowie Grec, którego na zakończenie wspólnik Berezińskiej jeszcze ostrzeże - Trzeba działać szybko i zdecydowanie, panie Grec. Ona w każdej chwili może uciec za granicę, zniknąć!

I wcale się nie pomyli, gdyż w tym samym czasie w 921 odcinku "Na dobre i na złe" Sara już będzie zbliżać się swoimi luksusowym autem do granicy. Tyle tylko, że za sprawą Markiewicza zostanie zatrzymana jeszcze w Polsce i trafi w ręce policji, skąd już się nie wywinie, gdyż prokurator będzie miał na nią niezbite dowody! I to nie tylko w tej sprawie!

Na dobre i na złe. Beger przejmie opiekę nad synem Michała! Zastąpi małemu Czarkowi ojca
Najnowsze