"Na dobre i na złe" odcinek 912 ostatni z Hanią Sikorką - środa, 6.03.2024, o godz. 20.55 w TVN
Ciąża Hani wyjdzie na jaw w 912 odcinku "Na dobre i na złe" i właśnie wtedy Sikorka zdecyduje się na pożegnanie ze szpitalem w Leśnej Górze. Pracowała tu blisko 6 lat, to w tym miejscu spotkała swoją wielką miłość Michała Wilczewskiego (Mateusz Janicki), tutaj zginął jej ukochany policjant Piotr Korban i właśnie tutaj los połączył ją z laborantem Miłoszem, sobowtórem Piotra!
Jak się skończy wątek Hani Sikorki w ostatnim odcinku "Na dobre i na złe" z udziałem Marty Żmudy Trzebiatowskiej? Scenarzyści będą łaskawi dla lekarki, która po tragicznym wypadku Oleny (Tetiana Malkova) będzie obwiniała się o śmierć narzeczonej Michała. Żeby odkupić swoją winę dniami i nocami będzie czuwała na oddziale noworodkowym przy inkubatorze syna Oleny i Michała, małego Cezarego. Ale nawet wsparcie i troska Hani nie zwrócą Wilczewskiemu ukochanej, a Czarkowi mamy.
Pod wpływem tych dramatycznych zdarzeń w 912 odcinku "Na dobre i na złe" Hania postanowi rozpocząć pracę za granicą, wyjechać z Leśnej Góry już na zawsze. Plany Sikorki pokrzyżuje wiadomość o ciąży, którą potwierdzi Homolka (Matej Matejka). Diagnoza ginekologa będzie dla Hani tak wielkim szokiem, że początkowo nie odważy się powiedzieć Miłoszowi o dziecku. Ale nie będzie mogła ukryć przed kochankiem wyjazdu.
W finale 912 odcinka "M jak miłość" ciężarna Hania powie Miłoszowi, że wyjeżdża z Leśnej Góry na rok albo dłużej. Laborant długo będzie się namyślał, co powinien zrobić. Ostatecznie dojdzie do wniosku, że nie chce rozstania z Hanią, że zakochał się i nie może pozwolić jej odejść. Dogoni Hanię, która ruszy taksówką spod swojego domu na lotnisku i wyzna, że nie wyobraża już sobie bez niej życia.
- Czasem nie można pozwolić się porzucić. Trzeba zawalczyć i to jest właśnie taki moment... Czytałem, że jak ludzie są ze sobą w związku, to nie można tak po prostu się rozstać zwłaszcza, kiedy jedno z nich wcale nie chce rozstania - niespodziewanie w 912 odcinku "Na dobre i na złe" oświadczy Miłosz, którego cytuje światseriali.interia.pl.
- Nie chcesz rozstania? W takim razie muszę ci coś ważnego powiedzieć - zapowie Hania, ale nic więcej nie doda. - Znowu? - przerazi się Miłosz, który nie domyśli się, że Sikorka spodziewa się ich dziecka. Oboje wsiądą do taksówki i razem odjadą. Hania na zawsze, bo Marta Żmuda Trzebiatowska odchodzi z "Na dobre i na złe", ale losy Mikołaja Roznerskiego w serialu na razie nie są znane.