"Na dobre i na złe" odcinek 907 - środa, 31.01.2024, o godz. 20.55 w TVP2
W 907 odcinku "Na dobre i na złe" Blanka i Mario wezmą ślub na oczach niemal całej Leśnej Góry! Wszystko przez to, że para młoda nie będzie próżnować i zaprosi na swoją uroczystość niemal cały personel szpitala, wśród którego nie zabraknie również jego dyrekcji, zarówno tej obecnej, jak i poprzedniej. Dlatego w 907 odcinku "Na dobre i na złe" w pierwszej chwili może nikogo nie zdziwi, że Agata zjawi się na uroczystości w obecności Rafała. Ale gdy dyrektorowie jako pierwsi wyruszą na parkiet i będą się ze sobą tak świetnie bawić na oczach wszystkich, to już wszystko zacznie być jasne!
- Myślisz, że tak możemy? - cytuje jego słowa swiatseriali.interia.pl.
- Jak? Dyrektorka nie może tańczyć z byłym dyrektorem? - zaśmieje się Agata.
- Czyli dyrektorski taniec? - upewni się Rafał.
- A co, w końcu wesele! - uzna Woźnicka, ale już nawet nie zdoła ukryć, że dla niej to jednak coś więcej - Dawno nie czułam się tak dobrze...
Chwilę później w 907 odcinku "Na dobre i na złe" Agata i Rafał usiądą razem przy stole, gdzie Konica od razu zacznie zagadywać swoją partnerkę. I choć dyrektorka odwzajemni zainteresowanie, to niestety jej czas na imprezie będzie dobiegał końca. Wszystko przez to, że Agata weźmie dyżur za Alinę (Katarzyna Skrzynecka), przez co będzie musiała opuścić wesele nieco wcześniej. Ale oczywiście Rafał sam jej nie puści!
- Wiesz, że podobno kobieta przegląda się w lustrze średnio 38 razy dziennie? Zawsze mnie ciekawiło, czy to prawda? - zagai ją Konica.
- Prawda. Chyba właśnie muszę spojrzeć po raz 38 w lustro. U siebie, w domu - odpowie Woźnicka, zerkając na zegarek, po czym w 907 odcinku "Na dobre i na złe" doda - Muszę już iść, Rafał, jutro rano wstaję do pracy. Ty masz dobrze, nie masz jutro dyżuru, a ja muszę być od rana na nogach. Alina wyjechała do Stanów uporządkować jakieś swoje sprawy, więc muszę ją zastąpić...
- Wiesz co, ja też spadam. Zamówię taksówkę. Odwiozę cię - zaproponuje, a Woźnicka oczywiście nie będzie protestować.
I gdy w 907 odcinku "Na dobre i na złe" taksówka zatrzyma się przed domem Agaty, to Rafał, jak na dżentelmena przystało, odprowadzi ją pod same drzwi. I tam para podziękuje sobie za wspólną zabawę, która jednak na tym się nie skończy. A wystarczy do tego jedno spojrzenie, po którym zaczną się namiętnie całować.
- No to... do jutra. Dziękuję. Było bardzo miło - pożegna się Rafał.
- To mnie było miło - uzna Agata.
- Czyli podwójne miło - podsumuje Konica, po czym Woźnicka pocałuje go w policzek, ale szybko przejdzie do ust!
W tym momencie w 907 odcinku "Na dobre i na złe" Agata zaprosi do siebie Rafała, który oczywiście odprawi taksówkę i skorzysta z jej zaproszenia! I w ten sposób zabawa przeniesie się do sypialni Woźnickiej, w której para spędzi ze sobą namiętną noc!