"Na dobre i na złe" odcinek 904 - środa, 10.01.2024, o godz. 20.55 w TVP2
W 904 odcinku "Na dobre i na złe" Hania podejmie ostateczną decyzję w sprawie ciąży, na której zajście zostanie jej jedynie rok! I choć Sikorka ogromnie będzie pragnęła zostać mamą tym bardziej, że swojego pierwszego dziecka będą spodziewali się Olena (Tetiana Malkova) z Michałem (Mateusz Janicki), to pod wpływem dramatycznych wydarzeń w Leśnej Górze postanowi zmienić decyzję. Wszystko przez to, że w 904 odcinku "Na dobre i na złe" jak podaje swiatseriali.interia.pl do szpitala trafi mały chłopiec, który najprawdopodobniej okaże się ofiarą przemocy domowej. I choć jego przypadek podzieli Julkę (Aleksandra Hamkało) i Artura (Piotr Głowacki), to Hania pomoże przejrzeć na oczy!
W 904 odcinku "Na dobre i na złe" Burska zwierzy się Sikorce na swojego męża, ale Hania uzna, że ma z nim coś wspólnego. Lekarka stwierdzi, że pogubiła się podobnie jak on, ale pod wpływem chłopca, zrozumiała, że nie chce być samotną matką!
- Mam nadzieje, że się nie pokomplikuje - zwierzy się Julka.
- Mówisz o dziecku, czy o swoim mężu? – dopyta Hania.
- Jest pogubiony, sam nie wie czego chce. Nie umie podjąć decyzji. A może nie chce - poskarży się Burska.
- Ja też się chyba pogubiłam... Teraz jeszcze ten dzieciak. Jednak nie chcę być samotną matką - przyzna Sikorka.
W tym momencie w 904 odcinku "Na dobre i na złe" Julka zainteresuje się tematem i zacznie wypytywać przyjaciółkę o szczegóły. Ale Hania da jej jasno do zrozumienia, że postanowiła nie działać pod presją i poczekać na prawdziwe uczucie! I to nawet kosztem tego, że nigdy nie zostanie mamą!
- Poznałaś kogoś? – zainteresuje się Julka.
- Nie. I postanowiłam, że nic na siłę. Zaczekam – westchnie Hania.
- Na? - dopyta Burska.
- Na miłość - powie stanowczo Sikorka.
- A jeśli…? - zacznie, ale lekarka w 904 odcinku "Na dobre i na złe" od razu domyśli się, co przyjaciółka ma na myśli i wejdzie jej w słowo - Będzie, jak będzie...
Oczywiście, w 904 odcinku "Na dobre i na złe" Burska da swojej przyjaciółce pełne wsparcie, choć Sikorka zda sobie sprawę z konsekwencji swojej decyzji, które ogromnie ją zasmucą. Ale i tak będą lepsze niż samotne macierzyństwo i zajście w ciążę z Miłoszem, do którego nic nie czuje...