"Na dobre i na złe" odcinek 885 - środa, 17.05.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 885 odcinku "Na dobre i na złe" Bart w końcu wróci do domu, gdyż będzie wydawało się, że powoli dochodzi do siebie po przebytym udarze. Nie dość, że Artur poprawnie zdiagnozuje starszego pacjenta, który trafi pod opiekę Blanki (Pola Gonciarz), a także jego podopiecznych, Tadka (Marcin Urbanke) i Tomaszka (Antoni Sałaj), a młodzi lekarze nie będą mogli odkryć, co mu dolega, to jeszcze sam postawi sobie właściwą diagnozę. Wówczas Bart przejdzie załamanie, z kolei Julka oszaleje ze szczęścia, gdyż zrozumie, że to oznaka powrotu do zdrowia! Dzięki temu w 885 odcinku "Na dobre i na złe" Artur zostanie wypisany ze szpitala, ale po powrocie do domu wszyscy przekonają się, że to jeszcze nie ten czas, a radość była zdecydowanie przedwczesna...
W 885 odcinku "Na dobre i na złe" Julka i Lilka doszczętnie przekonają się, że Artur potrzebuje jeszcze sporo czasu, aby wrócić do pełni sił. Przede wszystkim w psychice, gdyż Bart zacznie wpadać na coraz dziwniejsze pomysły. Lekarz kompletnie zszokuje swoją żonę, gdy zaproponuje jej, aby kupili ule i założyli własną pasiekę. Tym bardziej, że Artur jak najszybciej będzie chciał zrealizować swój pomysł i zacznie robić pierwsze szlify, których ofiarą padnie Tymek! Syn Burskiej i Barta poważnie zrani się młotkiem, przez co bliscy lekarza zrozumieją, że wciąż stanowi on poważne zagrożenie! W 885 odcinku "Na dobre i na złe" już nawet Lilka uzna, że jej syn potrzebuje specjalistycznej pomocy...
W 885 odcinku "Na dobre i na złe" Julka i Lilka wspólnie dojdą do wniosku, że Barta powinien skonsultować psychiatra. Stan Artura tak przerazi jego matkę, że już nawet ona zacznie naciskać na jak najszybszą wizytę specjalisty. Oczywiście, lekarz nie będzie z tego zadowolony, ale przy połączeniu sił żony i matki nie będzie miał innego wyboru. Już w 885 odcinku "Na dobre i na złe" Burskiej uda się umówić Barta na wizytę z psychiatrą (Mariusz Krzemiński) w Leśnej Górze. Co z niej wyniknie? Czy Arturowi uda się wrócić do stanu sprzed udaru? A może już nigdy nie będzie taki sam? Tego dowiemy się już niebawem!