Na dobre i na złe, odcinek 857: Była narzeczona Falkowicza wróci po latach! Wioletta przypomni Andrzejowi noc w namiocie w Bieszczadach - ZDJĘCIA, WIDEO

"Na dobre i na złe" odcinek 857 - środa, 19.10.2022, o godz. 20.55 w TVP2

Rewolucja w życiu Falkowicza w 857 odcinku "Na dobre i na złe". Od śmierci żony Kasi Smudy (Ilona Ostrowska) profesor nawet nie myślał, żeby związać się na z żadną kobietą. Aż niespodziewanie przed domem Falkowicza pojawi się Wioletta, koleżanka chirurga z domu dziecka, w której był przed laty zakochany i która nawiązała z nim niedawno kontakt przez internet. Gospodarza w domu nie będzie, ale na miejscu Wioletta trafi na Jadzię. - Znamy się z domu dziecka, ale w liceum byliśmy parą. Andrzej biegał za mną! Listy pisał! Mam kilka zdjęć z tamtego czasu!

- To jest on? Piękny szczawik! - oceni Jadzia na widok nastoletniego Andrzeja. - Ciacho, no nie? - stwierdzi Wioletta. 

Wieść o wizycie Wioletty w 857 odcinku "Na dobre i na złe" dotrze do Falkowicza dzięki Jadzi. - Pańska dawna narzeczona tu jest... - doniesie profesorowi opiekunka jego syna Edzia (Franciszek Kurek). - Jaka narzeczona?

- Wioletta...

- Jaka Wioletta?

- Wioletta z liceum...

- A to przepraszam bardzo, co ona tam robi?

- Ze Szczecina przyjechała. Do pana...

- Do mnie?!

- To jakaś dawna pańska sympatia.

- Pani Jadziu, za przeproszeniem, to nie jest żadna moja sympatia. Poza tym ja liceum skończyłem w ubiegłym stuleciu!

- Tak, a podobno profesor jak nie był profesorem to biegał za nią, listy pisał?

- Listy pisał? Chryste panie! Co ona tam robi?!

- No siedzi i czeka na pana...

- Proszę jej powiedzieć, że pacjenta mam.Jestem absolutnie zajęty, amen, wykluczone!

- Ja czytałam w gazecie, że jak takie dawne miłości wracają, to jest coś, co potrzebuje dopełnienia...

- Ja żadnego dopełnienia nie potrzebuję! Ja jestem wystarczająco dopełniony! Jestem przepełniony! Przecież ja mam dwoje dzieci!Pracę mam! I panią pani Jadziu! Ja czuję, że będę musiał zostać dziś w szpitalu! - wykręci się Falkowicz, lecz Wioletta w 857 odcinku "Na dobre i na złe" nie da za wygraną. Dopadnie Andrzeja przez telefon, a numer do niego dostanie od Jadzi. Jak zwykle czarujący i uprzejmy Andrzej zacznie kłamać jak najęty, że bardzo się cieszy z odnowienia znajomości.

Ale kiedy w 857 odcinku "Na dobre i na złe" Wioletta zacznie wspominać wyjazd w Bieszczady, noc pod namiotem w jednym śpiworze, Falkowicz uzna, że to dawne czasy, które już minęły i nie wrócą. Nie da się namówić na kolejny "romantyczny" wypad z byłą dziewczyną w góry. A do tego odmówi, gdy Wioletta zaproponuje randkę w Warszawie, podczas kolejnej wizyty w stolicy.