Na dobre i na złe, odcinek 816: Wielkie zwycięstwo Falkowicza! Chytrym podstępem odbije Bolkowi kobietę!

"Na dobre i na złe" odcinek 816 - środa, 29.09.2021, o godz. 20.55 w TVP2

W 816 odcinku „Na dobre i na złe” Falkowicz spotka kobietę swoich marzeń, przy której pierwszy raz od tragicznej śmierci Kasi Smudy (Ilona Ostrowska) w wybuchu w Leśnej Górze, zacznie się uśmiechać. Co więcej, to ona jako nieliczna będzie miała zbawienny wpływ na Edzia (Ksawery Sudoł), przy której niesforny chłopiec wreszcie przestanie płakać. Andrzej będzie zdumiony jak łatwo pani Jadzia (Aldona Janowska) poradziła sobie z jego synkiem i postanowi, że nie może jej stracić, gdyż ich spotkanie nie mogło być przypadkowe. W 816 odcinku „Na dobre i na złe” Falkowicz spróbuje namówić Jadzię, aby została opiekunką Edzia, ale cale to nie będzie łatwe, gdyż kobieta od niedawna jest już na okresie próbnym u jego niesfornego sąsiada Bolka i zajmuje się Krystiankiem (Franciszek Kurek).

Patrz też: Na dobre i na złe, odcinek 816: Koniec Maksa Begera! Drań zostanie z niczym i zaleje się łzami!

Zobacz w GALERII ZDJĘĆ jak profesor odbija Bolkowi, Jadzię w 816 odcinku "Na dobre i na złe" >>>

W 816 odcinku „Na dobre i na złe” Falkowicz zrobi wszystko, aby przeciągnąć Jadzię na swoją stronę, gdyż jako jedyna ma zbawienny wpływ na Edzia. Profesor zacznie od niewinnego zaproszenia na kawę i kolejnych lekcji jak postępować z dzieckiem. Jadzia będzie uczyła Andrzeja, jakim tonem powinien mówić do synka, co Andrzej będzie mógł szybko sprawdzić w praktyce.

- Pani Jadwigo, pani Jadwigo. A może zechce pani zajrzeć do nas? Na chwilę, rzucić okiem. Pięć minut, taka sąsiedzka kawka – zapyta uśmiechnięty Falkowicz, a Jadzia zgodzi się skorzystać z zaproszenia.

Choć początkowo w 816 odcinku „Na dobre i na złe” rady Jadzi faktycznie będą się sprawdzać, to jak tylko Edzio znów zacznie płakać, profesor szybko się podda i uzna, że tylko ona może sobie z nim poradzić. Wtedy Andrzej zacznie prawić opiekunce komplementy i spróbuje ją wziąć na litość, ale ona wcale tak łatwo mu nie ulegnie, gdyż większe wrażenie w dalszym ciągu będzie robił na niej Bolek!

- Przy pani, pani Jadziu Edziu jest aniołkiem – uśmiechnie się.

- Ja mówiła, ja mam wstępną umowę z panem Bolesławem – od razu pozna jego intencje.

- No, ale tylko wstępną, a wstępna to żadna, a żadną można zerwać. Ja przecież więcej zapłacę – spróbuje ją przekupić.

- Profesorze, proszę się nie gniewać, ale pan Bolesław jest jednak gwiazdą – wyzna szczęśliwa.

- Gwiazdą? – mocno zdziwi się Falkowicz.

- No, to nie jest bez znaczenia. Ja byłam kiedyś nianią w Ameryce. I tam właśnie był kręcony taki program „Nianie Gwiazd”. No, jakby w Polsce był kręcony taki program „Nianie Gwiazd”, no to kto wie – powie z przekąsem.

- Ja też jestem gwiazdą... chirurgii naczyniowej! Bez disco polo człowiek może żyć, a bez chirurgii naczyniowej ciężko! – zdenerwuje się.

- No profesorze, jednak pan Bolesław nagrał hit – będzie nieugięta.

- A ja publikowałem w "Lancecie" i rzeczywiście pozostawiłem po sobie hit. Wszczepiłem bypass łączący aortę z tętnicą kreskową górną szanowna pani – zirytuje się jeszcze mocniej.

- No dobrze, to ja się jeszcze zastanowię. Jutro zadzwonię – obieca mu Jadzia.

- Oczywiście pani Jadwigo, oczywiście – nagle zmieni swój ton Andrzej.

Zobacz także: Na dobre i na złe, odcinek 816: Janusz Borucki ocali życie Hani i Lucyny! Ojciec Tadka podejdzie Tomasza Biskupskiego jak dziecko

Dokonania profesora i większa pensja przekonają Jadzię w 816 odcinku „Na dobre i na złe” do przyjęcia oferty Falkowicza. Kobieta zadzwoni do Andrzeja, upewniając się, że w kwestii finansowej nie zmienił zdania i zgodzi się przyjąć jego propozycję pracy. Falkowicz będzie wniebowzięty, gdyż wreszcie ktoś wyręczy go w opiece nad płaczliwym Edziem.

- Żyjemy Edziu, żyjemy – ucieszy się Falkowicz.

Jadzia zjawi się u profesora jeszcze w 816 odcinku „Na dobre i na złe”, co mocno zdenerwuje Bolka, który będzie do niej wydzwaniał z pretensjami i nie będzie mógł pogodzić się z porażką. 

- Panie Bolesławie, ja zajęta jestem. Inną propozycję dostałam, no, no, nie, nie, myśmy się wstępnie umawiali panie Bolesławie wstępnie. Tak, u takiego profesora, no też jest mi przykro, ale sam pan rozumie co profesor to profesor jest jednak. Trochę tylko więcej zapłacił. Przepraszam muszę kończyć panie Bolesławie – wyspowiada mu się kobieta, a Bolek potraktuje to jako wypowiedzenie wojny przez Falkowicza i zrobi wszystko, aby odzyskać Jadzię!

Spójrz również: Na dobre i na złe, odcinek 816: Boski Korban wprowadzi się do Hani! Nie zmruży nawet oka, a Michał będzie musiał na to patrzeć