"Na dobre i na złe" odcinek 795 - środa, 20.01.2021, o godz. 20.55 w TVP2
Ponad pół roku widzowie "Na dobre i na złe" czekali aż profesor Andrzej Falkowicz wróci do Leśnej Góry! Ten wyjątkowy moment nastąpi w samym szczycie pandemii koronawirusa, która sieje postrach nawet w Leśnej Górze. Po długim pobycie w USA w 795 odcinku "Na dobre i na złe" Falkowicz przyleci do Polski, nieświadomy tego co go czeka, z jakimi problemy w rodzinie będzie się musiał zmierzyć. Zanim jednak zobaczy ciężarną żonę Kasię i Matyldę, trafi na kwarantannę.
W hotelu, z dala od rodziny Falkowicz w 795 odcinku "Na dobre i na złe" pozna Iwonę, śpiewaczkę operową, która będzie w zaawansowanej ciąży. Kobieta nagle zacznie rodzić, a profesor chirurgii będzie musiał odebrać poród. Dla rodzącej pacjentki i Andrzeja będzie to ciężkie przeżycie. - To może chociaż przejdźmy na "ty"! - zacznie krzyczeć w bólach Iwona. A przerażony Falko w 795 odcinku "Na dobre i na złe" daruje sobie wreszcie zgrywanie wielkiego profesora. - Dobrze, rozchyl nogi!
Patrz też: BrzydUla 2, odcinek 65: Ula i Marek pogodzą się? Dojdzie do tragedii w domu Dobrzańskich - ZDJĘCIA
Na spotkanie z bliskimi Falko w 795 odcinku "Na dobre i na złe" będzie musiał poczekać aż dwa tygodnie. Ale zaraz po porodzie szczęśliwy Andrzej skontaktuje się z Kasią, by przekazać jej dobre wieści, że sam przyjmie jej poród. Smuda absolutnie się na to nie zgodzi!
W kolejnych odcinkach "Na dobre i na złe" Falkowicz wróci do domu gdzie nastąpi cała seria zaskakujących zdarzeń. Najpierw w swoim łóżku trafi na siostrę Kasi, Alinę Fisher (Katarzyna Skrzynecka) i zacznie się dobierać do szwagierki, myśląc, że to jego ukochana. - Zmieniłaś kolor włosów? Nieważne i tak jesteś najpiękniejszą kobietą na świecie! Jak on już urósł! - Andrzej głaszcząc "żonę" po brzuchu nie zauważy nic podejrzanego.
Wreszcie Alina w "Na dobre i na złe" nie powstrzyma wybuchu śmiechu i oburzenia. - Ej! No chyba lekka przesada!
Nie przegap: M jak miłość. Naćpana Iza po pijaku wpadnie w ramiona Michała! Dosypią jej narkotyków do drinka. To się źle skończy - WIDEO
Zaraz potem w "Na dobre i na złe" Falkowicz dowie się o problemach Matyldy z narkotykami, terapii w ośrodku dla uzależnionych i tym, że mieszkał u niego były Smudy, Michał Wilczewski (Mateusz Janicki). Profesor zupełnie się załamie. Bo Kasia przyzna się mężowi, że sprowadziła prawdziwego ojca Matyldy, by pomógł jej w opiece nad córką. Skruszona wyjaśni też, dlaczego dopiero teraz mówi mu o wszystkim.
- Zostawiona córka, na pastwę losu, to boli profesora Falkowicza najbardziej! Tutaj teraz nowy Einstein się rodzi, nowy potomek. Jego obecna partnerka jest teraz na rękach noszona. I będzie aż do szczęśliwego połogu. Natomiast potem zrobimy porządki! - zapowiedział Michał Żebrowski w "Kulisach serialu Na dobre i na złe".
Wkrótce po powrocie Falkowicza do "Na dobre i na złe" między nim i Kasią dojdzie do poważnej rozmowy. - Matylda nie brała narkotyków przez to, że wyjechałeś... - pocieszy go żona. - Za mało poświęcałem jej czasu. Zbyt dużo uwagi poświęciłem Andrzejowi juniorowi!Smuda zgłosi jednak swój sprzeciw. - Nasz syn nie będzie miał na imię Andrzej...- To piękne imię jest! - zauważy przejęty profesor.