"Na dobre i na złe" odcinek 786 - środa, 28.10.2020, o godz. 20.55 w TVP2
Agata i Szczepan z "Na dobre i na złe" już od dawna nie są razem, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że nadal łączy ich silne uczucie. Mimo, że Lipski jest żonaty z Liną (Izabela Perez), to nie może patrzeć na romans Woźnickiej z Begerem. Nie tylko dlatego, że jako jeden z nielicznych w szpitalu w Leśnej Górze zna całą prawdę o wybitnym kardiochirurgu! To w końcu Szczepanowi jako pierwszemu pielęgniarka Dagmara (Maryla Morydz) poskarżyła się, że lekarz ją molestuje seksualnie, stosuje wobec niej groźby i dręczenie psychiczne!
Patrz też: Na dobre i na złe, odcinek 787: Marcin będzie dobierał się do Maksa Berga w windzie - WIDEO
W 786 odcinku "Na dobre i na złe" Szczepan nie będzie dłużej milczał i postanowi ostrzec Agatę przed Maksem. Bez konkretów lekarka jednak mu nie uwierzy - pewna, że przez Szczepana przemawia zwykła zazdrość. Lipski nie wspomni jednak o tym co Beger robi pielęgniarkom, z którymi pracuje na oddziale kardiologii. Poprosi jednak byłą ukochaną, żeby trzymała się od Maksa z daleka.
Ostrzeżenia Szczepana w 786 odcinku "Na dobre i na złe" Agata uzna za dobry żart, próbę zniszczenia jej związku. - Czy ty słyszysz co ty do mnie mówisz? Jesteś jasnowidzem?! Wróż Szczepan!
- To nie jest śmieszne...
- To jest właśnie bardzo śmieszne! "Z nim ci się nie uda", "Będziesz rozczarowana"... Czy ja ciebie proszę o przepowiednie? A może jesteś moją najlepszą przyjaciółką?Ułożyłeś sobie życie? No powiedz...
- Właściwie tak...
- To dlaczego mi nie chcesz na to pozwolić?
- Nie z nim... Boję się o ciebie. To nie chodzi tylko o to! - powie wreszcie Szczepan w 786 odcinku "Na dobre i na złe", lecz po chwili zamilknie. - A o co chodzi? Szczepan to co robisz jest obrzydliwe!
Niedługo potem w 786 odcinku "Na dobre i na złe" Szczepan pójdzie o krok dalej. I wspomni o tym jak pielęgniarki boją się Maksa. Nie będzie się jednak spodziewał kolejnego ataku ze strony Begera. Bo lekarz oskarży Lipskiego o błąd w pracy i spróbuje zwolnić! A gdy sprawa trafi do dyrektora Konicy (Robert Koszucki), Szczepan zrozumie w końcu, że naprawdę wpadł w kłopoty.