"Na dobre i na złe" odcinek 774 - środa, 1.04.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 774 odcinku "Na dobre i na złe" Hania wyjdzie z Julką (Aleksandra Hamkało) do baru, żeby uczcić zaręczyny z Michałem. Niestety ich "babski wieczór" będzie mia krwawy finał, kiedy znany artysta i podrywacz Marek Kellus wywróci się o torbę Sikorki i trafi do szpitala na szycie ręki. Przewrotny los sprawi, że trafi on pod opiekę Michała.
- Spotkałem w klubie niezwykłą kobietę... To było jak... uderzenie pioruna! (...) Co za osobność i uroda... Zapatrzyłem się i potknąłem się na jej torebce. Co za kobieta… Ma na imię Hania.
- Hania… Lubię to imię.
- Miłość to gwałtowne uczucie...
Później pacjent w 774 odcinku "Na dobre i na złe" odkryje, że jego wybawicielka pracuje w Leśnej Górze.
- Ten anioł pracuje w tym szpitalu!
- Jestem ortopedą… Za chwilkę się panem zajmę!
Marek zacznie adorować Hanię na wszelkie sposoby. Będzie prawił jej liczne komplementy, jednak na tym się nie skończy.
- W pani rękach każdy by czuł się bezpieczny...
- Dziękuję za komplement, ale proszę mnie nie rozpraszać…
- Nie lubi pani komplementów?
- Wprost przeciwnie… - odpowie Hania.
W 774 odcinku "Na dobre i na złe" okaże się, że Kellus musi być operowany. Jeszcze przed zabiegiem Hania w obecności Michała dostanie przesyłkę - olbrzymi bukiet pięknych kwiatów!
- Te oczy zawsze rozpoznam…
- Będę pana operowała…
- Lubię pani głos…
- Potrzebuję ciszy, by się skupić…
- Wystarczy, że jest pani przy mnie…
Wilczewski zacznie mieć serdecznie dość zalotów wobec jego narzeczonej. Wybuchnie zazdrością, a oszołomiona Sikorka zasugeruje mu, że mógłby być bardziej romantyczny - tak jak Marek!
- Jesteś o niego zazdrosny?
- Nie, nie jestem! Mam być zazdrosny o takiego… komedianta?
- Przynajmniej jest bardziej romantyczny…
Czym skończy się kłótnia narzeczonych w 774 odcinku "Na dobre i na złe"? Czy Hania da się poderwać znanemu pacjentowi?
Sprawdź też: Na dobre i na złe, odcinek 774: Krwawy finał wieczoru Hani i Julki w nocnym klubie po zaręczynach