"Na dobre i na złe" odcinek 749 - środa, 25.09.2019, o godz. 20.55 w TVP2
W "Na dobre i na złe" Anna Wilson zjawiła się w Polsce dzięki Wiktorii. Consalida w 749 odcinku zadrży na wieść, że kobieta nie miała pojęcia o tym, że chłopak przez kilkanaście lat odbijał się od rodziny do rodziny, większość czasu i tak spędzając w domach dziecka. Przeczytaj więcej >>> Na dobre i na złe, odcinek 749: Poruszające wyznanie Wiktorii do matki Jędrka Nic dziwnego, że Wiki spróbuje odkryć, co takiego skłoniło Annę do wydania chłopca do adopcji.
Nie będzie to proste. Najpierw dwie "mamy" w 749 odcinku "Na dobre i na złe" ostro się posprzeczają. Wilson opowie lekarce swoją historię dopiero po uspokojeniu nerwów.
- Miałam szesnaście lat, rodzice wyrzucili mnie z domu, a potem okazało się, że jest chory. Zaczęły się te wszystkie wyjazdy po klinikach, szpitalach... Miałam wszędzie długi, ale dla niego oddałabym serce. Po pierwszej operacji wróciliśmy do domu i okazało się, że wdało się zakażenie, dostał sepsę i ledwo przeżył. Okazało się, że to przez wilgoć w pokoju, który wynajmowałam. Rozumie pani? A urzędnik mi obiecywał, przysięgał, że znalazł rodzinę, która da mu wszystko!
Sam Jędrek nie porozmawia z Wilson w 749 odcinku i dopiero od Wiki dowie się, dlaczego Anna oddała go do adopcji. Spotka się za to ze swoją siostrą, młodszą o kilka lat Adą (Maria Włodkowska). Podczas upozorowanego porwania odkryje, że dziewczynka choruje na to samo. Zobacz też >>> Na dobre i na złe, odcinek 749: Jędrek porwie swoją siostrę! Zrobi krzywdę Adzie?
- Nic ci nie jest? - spyta Wiktoria, gdy wróci do mieszkania i zobaczy zapłakanego chłopca.
- Ja myślałem, że ona mnie nie chciała, bo po prostu byłem chory... a jej córka ma to samo. Czyli wychodzi na to, że po prostu mnie nie chciała! A teraz ja jej nie chcę!
- To był bardzo długi, bardzo ciężki dzień. Zostawmy to teraz, dobra? Porozmawiamy jutro o tym na spokojnie.
Condalida w 749 odcinku "Na dobre i na złe" obieca mu wszystko wytłumaczyć. Czy Jędrek zaakceptuje taką prawdę?