"Na dobre i na złe" odcinek 739 - środa, 10.04.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Na kryzys w związku Barta i Julki z serialu "Na dobre i na złe" złożyło się wiele drobnych i większych konfliktów. Zakochani ewidentnie przestali się ze sobą dogadywać, a po dodaniu do tego problemów w pracy, niestety, wyszła mieszanka wybuchowa. Artur uzależnił się od środków przeciwbólowych, bardzo podobnych do heroiny.
Bohater "Na dobre i na złe" zrobił się agresywny wobec bliskich oraz współpracowników. Im więcej brał, tym mniej myślał. Julka nie widziała, a może raczej nie chciała widzieć jego problemów. Dopiero pojawienie się Molendy rzuciło nowe światło na dziwne zachowanie neurochirurga.
Burska zaczęła dostrzegać, że ukochany faktycznie ma problem z narkotykami. Postawiła sprawę jasno: ona i ich syn albo branie. Profesor w "Na dobre i na złe" nie chciał przyznać, że sobie nie radzi. Obiecywał, że się zmieni, jednak skończyło się to m.in. agresywnym pchnięciem partnerki z taką siłą, że przewróciła się na ziemię. Dotknął dna.
NIE PRZEGAP: Julka pozbędzie się Wery. Przyjaciółka Artura zniszczy mu ślub?
i
Po pójściu Artura na odwyk Julka w "Na dobre i na złe" znalazła się pod silnym wpływem Marcina, który manipulował nią, jak tylko chciał. Odciągał jej uwagę od partnera. Ich "przyjaźń" skończyła się w łóżku... Bart odkrył prawdę i postanowił wszystko sobie jeszcze raz przemyśleć - z dala od Polski! W 739 odcinku wróci, by zapewnić Julkę, że wciąż chce zostać jej mężem. Czy to na pewno koniec kryzysu? Czy Burska wybaczy ukochanemu?
W 739 odcinku "Na dobre i na złe" zdecyduje się na poruszające wyznanie. Będzie mieć pacjenta, również narkomana, w ciężkiej sytuacji życiowej. Zostawiła go nawet własna matka.
- Wie pan co? Mój przyszły mąż uzależnił się od leków przeciwbólowych. Okłamywał mnie. Cały czas stwierdził, że chce z tym zerwać... i ja miałam taki moment, że ja przestałam wierzyć, że to się dobrze skończy.
- I co?
- I przyszedł taki dzień, że zobaczyłam... że wrócił dawny on. I powiem panu więcej! To jest dzisiejszy dzień! - pocieszy chorego. Teraz pozostaje czekać na happy end na ślubnym kobiercu!
Chcesz wiedzieć więcej o ŚLUBIE Julki i Barta? KLIKNIJ TUTAJ
