"Na dobre i na złe" odcinek 736 - środa, 20.03.2019, o godz. 20.55 w TVP2
W "Na dobre i na złe" Julka zdradziła Artura z Michałem i dręczona wyrzutami sumienia do wszystkiego się przymała. Bart nie mógł znieść napięcia i wyjechał z Leśnej Góry. Wtedy Burska nie miała jeszcze pojęcia, że Marcin nie jest tym, za kogo się podawał. Przestępca uwodził lekarkę i udawał jej przyjaciela, a za plecami robił ciemne interesy.
Anestezjolog swingował śmierć Zubrzyckiego (Filip Wałcerz) narażając siebie i swoich bliskich na śmierć. To przez niego Julka i jej syn Tymek (Jan Drab) znaleźli się w niebezpieczeństwie. Na szczęście szybko trafili pod opiekę policjantów.
W 736 odcinku "Na dobre i na złe" stanie się jasne, że Julka nie chce mieć już nic wspólnego z Marcinem. Molenda zaczepi ją na szpitalnym korytarzu, ale ona rozpaczliwie chwyci za telefon, by o wszystkim powiedzieć Arturowi.
-Julka czekaj. Od dwóch tygodni próbuję się do ciebie dodzwonić. Unikasz mnie?
-Tak - powie szczerze dziewczyna.
-Dobra, to porozmawiajmy.
-Nie chcę z tobą rozmawiać Marcin - wyjaśni Burska i zacznie mówić do słuchawki.
i
-Artur wróć do mnie proszę cię - poprosi, a wtedy Marcin będzie próbował jej dotknąć - Nie! Odsuń się ode mnie Marcin.
-Przepraszam, wszystko jest ok. Nic się nie stało. Gdzie ty do cholery jesteś? My cię potrzebujemy? Bart. Tymek był w niebezpieczeństwie - wyjaśni przerażona Burska.
-W jakim niebezpieczeństwie, o czym ty mówisz? - zdenerwuje się Bart.
-Grozili, że zrobią mu krzywdę, przez niego.
-W jakim niebezpieczeństwie?
-Artur, teraz już wszystko jest dobrze - doda na koniec Julka. Czy Artur potraktuje jej prośbę poważnie i wróci do Leśnej Góry, by chronić rodzinę przed bandziorem Marcinem i tymi, którzy pragną się na nim zemścić?
i