"Na dobre i na złe" odcinek 736 - środa, 20.03.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Aresztowany Marcin z "Na dobre i na złe" szybko wyjdzie na wolność! Usłyszy jednak zarzuty sfingowania za pieniądze śmierci swojego pacjenta, zabójcy i gangstera Tomasza Zubrzyckiego (Filip Wałcerz). Po tym jak wprowadził do szpitala w Leśnej Górze mafię, naraził życie wielu chorych nie pozostanie bezkarny.
W 736 odcinku "Na dobre i na złe" doktora Molendę czeka rozprawa w Izbie Lekarskiej. Falkowicz (Michał Żebrowski) zrobi oczywiście wszystko, by Marcina pogrążyć. Nie będzie mógł znieść, że anestezjolog naraził dobrego imię Leśnej Góry i jego samego - wybitnego profesora.
- Nie możemy dopuszczać, żeby wśród nas, lekarzy, byli ludzie bez zasad… Ten człowiek to obraza dla wszystkich lekarzy! - rzuci wściekle na rozprawie w Izbie Lekarskiej.
W obronie Marcina stanie jego adwokat, który będzie próbował odwrócić wszystko na korzyść lekarza i przemilczeć fakt, że złamał prawo dla własnych korzyści. - Doktor Molenda nie popełnił błędu lekarskiego
- Zagraża zdrowiu pacjentów! - stwierdzi Falkowicz.
- Czym? Że sfałszuje jakiś akt zgonu?
Co ciekawe w 736 odcinku "Na dobre i na złe" na koniec Marcina będzie patrzeć też Julka Burska. Po co przyjdzie na rozprawę Molendy? By na własne oczy zobaczyć jak jej były kochanek ponosi zasłużoną karę. Lekarka, tak jak Falkowicz, wystąpi przeciwko Marcinowi.
Gdy Molenda spróbuje z nią porozmawiać – tuż przed rozprawą – rzuci tylko, lodowatym tonem. - Myślałam, że wyraziłam się jasno? Nie chcę mieć z tobą nic wspólnego, Marcin! Brzydzę się tobą… W 736 odcinku "Na dobre i na złe" anestezjolog straci prawo do wykonywania zawodu i nie wróci już do szpitala w Leśnej Górze.