Na dobre i na złe, odcinek 734: Pożegnalny pocałunek Julki i Marcina. Gangster Zubrzycki zabije Molendę?

2019-03-02 12:34

W 734 odcinku "Na dobre i na złe" między Julką (Aleksandra Hamkało) i Marcinem (Filip Bobek) ponownie dojdzie do zbliżenia! Molenda doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że nie zostało mu wiele czasu. Sprawa z gangsterem w "Na dobre i na złe" nabierze tempa i już wkrótce anestezjolog może pożegnać się z życiem. Zanim to się stanie postanowi po raz ostatni pożegnać się z miłością życia. Co jeszcze wydarzy się w 734 odcinku "Na dobre i na złe"?

Na dobre i na złe, odcinek 734. Marcin Molenda (Filip Bobek), Julka (Aleksandra Hamkało)

i

Autor: Artrama/ Materiały prasowe Na dobre i na złe, odcinek 734. Marcin Molenda (Filip Bobek), Julka (Aleksandra Hamkało)

"Na dobre i na złe" odcinek 734 - środa, 6.03.2019, o godz. 20.55 w TVP2

Marcin w 734 odcinku "Na dobre i na złe" będzie przekonany, że Zubrzycki (Filip Wałcerz) chce go zamordować za ujawnienie przez Werę (Magdalena Celmer) sfingowania jego śmierci. Była dziewczyna nie miała pojęcia, że uśmiercony gangster może zagrażać ich życiu.

Molenda dostanie dosadnie do zrozumienia, że musi się z nim spotkać. Wszystko zostanie przekazane przez obecną żonę niebezpiecznego bandyty. Życie Julki i jej syna stanie pod życiem zapytania, jeżeli nie stawi się w określonym miejscu, o określonej porze. Bohater "Na dobre i na złe" w 734 odcinku nie będzie długo rozmyślał nad decyzją.

- Dokumentacja medyczna. Oryginały. A także moja spowiedź. Moje zabezpieczenie. Wiem, że... że już stamtąd nie wrócę. Wiem, że nie ty decydujesz, ale... nie proszę o nic dla siebie. Julka i Tymek mają żyć. Oni nie mają z tym nic wspólnego, zostawcie ich... Rozumiesz? Zostawcie ich w spokoju!

Przed wyruszeniem na spotkanie ze śmiercią lekarz w 734 odcinku "Na dobre i na złe" jeszcze w szpitalu poprosi Julkę o rozmowę. Będzie chciał pożegnać się z wybranką serca. Chwyci ją w ramiona i namiętnie pocałuje! Nie ma już nic do stracenia. Czy naprawdę straci życie? Całe szczęście sprawy przybiorą niespodziewany obrót.