"Na dobre i na złe" odcinek 731 - środa, 13.02.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Matylda z "Na dobre i na złe" nie uznaje Michała za ojca, bo dla niej jedynym tatą jest Falkowicz (Michał Żebrowski), ale pozwoliła, by Wilczewski został jej przyjacielem. W 731 odcinku "Na dobre i na złe" 13-latka zjawi się w szpitalu w Leśnej Górze, żeby pożegnać się z babcią przed jej wyjazdem za granicę.
Barbara, u której wykryto glejaka mózgu, zdecyduje się na eksperymentalną terapię za pomocą wirusa Zika. Biopsja wykaże jednak, że chora ma nowotwór o niskim stopniu złośliwości. Artur Bart (Piotr Głowacki) poradzi Wilczewskiej po fachu, by w tej sytuacji poddała się operacji.
- Gwiaździak włosowatokomórkowy… Rzadki typ glejaka. Łatwo go można było pomylić i stąd zła diagnoza. Niska złośliwość. Przy gwiaździaku operacja daje możliwość przeżycia nie kilku, kilkunastu miesięcy - jak zakładaliśmy wcześniej - a kilkunastu lat. To zmienia postać rzeczy... - wyjaśni Bart. Ale Barbara nie zgodzi się na operację ze strachu, że po zabiegu będzie tylko ciałem bez kontaktu!
Podczas pożegnania z Matyldą w 731 odcinku "Na dobre i na złe" pokaże wnuczce album z rodzinnymi zdjęciami z Michałem. A wszystko po to, by dziewczyna przychylniejszym okiem spojrzała na własnego tatę. Z kolei Kasi Smudzie podaruje prezent dla Matyldy. - Gdybym nie wróciła, chciałabym cię prosić, żebyś przekazała Matyldzi to.. I jeszcze to...
- Co tam jest?
- Wszystko co najważniejsze. Zmieściło się na dwóch stronach. Ale to nie teraz...Dopiero za parę lat - wyjaśni tajemniczo Barbara.
- Za parę lat sama jej to dasz. Z teraz zabij tego skurczybyka
- A jeżeli skurczybyk okaże się wyjątkowo uparty?
- Dam jej to... - zapewni Kasia, która pierwszy raz od dawna spokojnie porozmawia z dawną przyjaciółką.