"Na dobre i na złe" odcinek 731 - środa, 13.02.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Kasia z "Na dobre i na złe" złamała Michałowi serce. Przypadkiem ich drogi skrzyżowały się w Leśnej Górze i przez chwilę wydawało się, że stare uczucie odrodzi się na nowo.
Smuda jednak była już uwikłana w związek z Falkowiczem i nie chciała niszczyć wszystkiego, co sobie zbudowali, włączając w to pełną rodzinę Matyldy (Amelia Czaja).
Jej plany i tak zostały pokrzyżowane przez Barbarę (Agnieszka Pilaszewska), która powiedziała Michałowi o tym, że dziewczynka jest jego córką. Niedługo później wieści dotarły do Andrzeja i ich świeże małżeństwo aktualnie przeżywa kryzys.
W 731 odcinku "Na dobre i na złe" Wilczewski zaczai się na Kasię pod gabinetem. Będzie chciał rozwiązać sprawę spędzania czasu z dziewczynką, ale przy okazji nie powstrzyma się i skrytykuje ją za to, że wciąż udaje szczęśliwy związek.
- Możemy ustalić, kiedy będę mógł widywać się z Matyldą?
- Proszę bardzo, ale weekendy chcemy mieć dla siebie.
Lekarz prychnie!
- Co?
- Nic. Spełniasz oczekiwania innych, a co dla ciebie jest ważne? To się nie liczy? Nie chcę się kłócić, ale zobaczysz, za parę lat Matylda wyjedzie na studia i nie będzie się na nikogo oglądać. Na ciebie, ani na mnie, ani na kogokolwiek. Mam nadzieję... A ty będziesz żałować tego, co teraz robisz.
Czy Kasia w 731 odcinku "Na dobre i na złe" przemyśli na nowo swoje życie? Nie wyszłaby za Falkowicza, gdyby go nie kochała. Czy ich związek kiedyś się ustabilizuje? A może przyszedł czas na ostateczną decyzję?