"Na dobre i na złe" odcinek 725 - środa, 19.12.2018, o godz. 20.55 w TVP2
Czy Matylda z "Na dobre i na złe" dowie się wreszcie, że jest córką Michała? Na to pytanie widzowie jeszcze przez jakiś czas nie poznają odpowiedzi. Prawdę oprócz Kasi, Barbary Wilczewskiej (Agnieszka Pilaszewska) i oczywiście Michała pozna także Falkowicz (Michał Żebrowski), który przypadkiem odkryje, że to Michał jest ojcem Matyldzi. Będzie to dla niego prawdziwy cios, bo przecież pokochał dziewczynkę jak własne dziecko.
Dla Michała jednak nie będą ważne uczucia Falkowicza. Skupi się na tym, by odzyskać Matyldę. Stracił bowiem 13 lat, w których mógł być ojcem dziewczynki. Dlatego też w 725 odcinku "Na dobre i na złe" zapowie Kasi, że zamierza wyznać Matyldzie całą prawdę. Smuda się na to nie zgodzi, świadoma tego jak wyznanie Wilczewskiemu bardzo ją zrani. Dla niej jedynym, najlepszym tatą jest przecież "Falko".
Gdy Michał uprzedzi Kasię, że złoży w sądzie wniosek o ustalenie ojcostwa i przeprowadzenie badań DNA, bo ma prawo walczyć o córkę, prawniczka będzie przerażona. - Chcesz rozwalić mu życie? - zapyta i nie zgodzi się na żadne testy. Zmieni jednak zdanie kiedy w 725 odcinku "Na dobre i na złe" Michał zagrozi, że i tak powie wszystko córce. Będzie jednak grała na zwłokę.
Tymczasem Wilczewski dopuści się kradzieży, żeby zdobyć próbkę DNA Matyldy. Ukradnie jej spinkę do włosów, którą Falkowicz znajdzie w szpitalu.