Na dobre i na złe, odcinek 719: Hania wygarnie Borysowi co o nim myśli

2018-11-05 16:30

Hania (Marta Żmuda Trzebiatowska) wygarnie Borysowi (Marcin Zacharzewski), co o nim myśli. Gdy przyłapie go z Emilią (Żaneta Kurcewicz) w jednoznacznej sytuacji nie będzie już miała wątpliwości – nowy ordynator chirurgii wykorzystuje swoją pozycję, żeby zaciągać stażystki do łóżka? W 719 odcinku „Na dobre i na złe” to właśnie Borys będzie ofiarą młodej blondynki, ale czy zdoła się wytłumaczyć? Sprawdź, co wydarzy się w premierowym odcinku „Na dobre i na złe”.

Na dobre i na złe odcinek 719, Hania (Marta Żmuda Trzebiatowska), Borys (Marcin Zacharzewski)

i

Autor: Artrama Na dobre i na złe odcinek 719, Hania (Marta Żmuda Trzebiatowska), Borys (Marcin Zacharzewski)

"Na dobre i na złe" odcinek 719 - środa, 7.11.2018, o godz. 20.55 w TVP2

Borys zawsze był ambitny i liczył na to, że zostanie ordynatorem chirurgii. Teraz, gdy jego marzenie się spełniło, okazuje się, że stanowisko kierownicze wiąże się z wieloma problemami. I nie chodzi tu wcale o zarządzanie zespołem, a o stażystki, które próbują zdobyć jego sympatię!

W 791 odcinku „Na dobre i na złe” Borys złapie przynętę Emilii i zgodzi się na spotkanie poza murami szpitala. Na randce, która randką tak naprawdę nie będzie, przyłapie go Hania. Lekarka będzie oburzona zachowaniem kolegi po fachu – nie będzie przecież wiedziała, że to Emilia namówiła ordynatora na rozmowę w barze „Pod kroplówką”.

Szybko okaże się, że urocza stażystka planuje zrobić „karierę” przymilając się do przełożonego. Zaślepiony Borys tego jednak nie zauważy i zgodzi się, by Emilia asystowała mu przy stole operacyjnym. Dziewczyna nie spisze się, a za swoje błędy będzie chciała przeprosić proponując ordynatorowi miłosne igraszki. Gdy usiądzie na nim z rozpiętą bluzką, do gabinetu wejdzie Hania. Tym razem miarka się przebrała. Sikorka nie zostawi na Jakubku suchej nitki.

- To nie jest normalne! Najpierw ten incydent z pacjentką, potem kawiarnia, teraz to? Ty masz poważny problem!  Wstyd, po prostu wstyd!  Wstyd, po prostu wstyd! Jak tak można wykorzystywać swoje stanowisko?!  - Sikorka będzie zażenowana postępowaniem kolegi po fachu.
- Ale ja wcale… - Borys będzie próbował się wytłumaczyć, ale Hania nie pozwoli mu nawet dojść do głosu.
-Borys, przewidziało mi się?! I zetrzyj sobie tę szminkę z twarzy, bo to naprawdę żenujące…
- Błagam cię, posłuchaj mnie tylko…
- Tylko winny się tłumaczy! – powie na do widzenia Sikorka i zostawi ordynatora na środku szpitalnego korytarza. Co wydarzy się dalej? Czy napalona stażystka zostanie w Leśnej Górze na dłużej? A może ordynator pozbędzie się „problemu”?

Sonda
Który serial wolisz?