"Na dobre i na złe" odcinek 711 po wakacjach 2018 - środa, 12.09.2018, o godz. 20.55 w TVP2
Po śmierci Adama w 710 odcinku serialu "Na dobre i na złe" Józiowi pozostała jedynie mama. Chociaż Oliwia i tak nie miała szans na stworzenie z Krajewskim pełnej rodziny, to i tak miała nadzieję na to, że biologiczny ojciec będzie obecny w życiu ich dziecka.
Niestety wtórne utonięcie lekarza po wypadku pokrzyżowało te plany.
Falkowicz z "Na dobre i na złe" przez moment miał wszystko, czego może chcieć osoba z jego historią - brata, ukochaną, córeczkę, bratanka i dobrych przyjaciół. Wszystko rozsypało się w jednej chwili, jak domek z kart, gdy zabrakło Adama.
W 711 odcinku serialu "Na dobre i na złe" Andrzej cudem wyjdzie z domu i weźmie małego Józia na grób jego taty.
Spojrzy się na kamienną płytę i o mało nie popłacze.
- Masz moje słowo. Niczego mu w życiu nie zabraknie... Oprócz taty. A ciebie będę kochał za niego - Falkowicz w 711 odcinku "Na dobre i na złe" zwróci się do Józia.
W nowych odcinkach "Na dobre i na złe" profesor zacznie bardzo nadopiekuńczo traktować zarówno bratanka, jak i Matyldę (Amelia Czaja). Będzie chciał być najlepszym ojcem, jakim tylko może się stać.