"Na dobre i na złe" odcinek 704 - środa, 18.04.2018, o godz. 20.45 w TVP2
W 704 odcinku "Na dobre i na złe" Matylda trafi do szpitala ze złamanym w bójce palcem i Falkowicz zostawi ją pod opieką Oliwii. Była kochanka Adama (Grzegorz Daukszewicz) bardzo zainteresuje się tym, co gnębi dziewczynkę. W końcu uda jej się namówić Matyldę do szczerej rozmowy.
- Wiesz co... Chyba jednak powinnaś porozmawiać o tym ze swoją mamą. Może... Może ci się to po prostu wydawało?
- Wiem, co widziałam i nie ma o czym mówić - odpowie nastolatka.
- Jestem pewna, że da się to jakoś logicznie wytłumaczyć.
- Zdradę? Ciekawe. (...)
- Dobra, nie wiem. Masz rację, to jest okropne.
- Dlatego obiecałam sobie, że już nigdy się do niej nie odezwę. A ty, jeśli się komuś wygadasz... On nie może się o tym dowiedzieć. Muszę go chronić. On ma już tylko mnie - wyzna Oliwii w 704 odcinku "Na dobre i na złe".
Każdy wie, że Falkowicz z "Na dobre i na złe" nie należy do osób, które łatwo wyrażają emocje. Oświadczenie się Kasi musiało go wiele kosztować i dzięki temu mamy pewność, że faktycznie kocha Smudę. Jeśli Andrzej dowiedziałby się o tym, czego dopuściła się jego ukochana, mógłby zamknąć się w sobie już na zawsze...
Nic dziwnego, że Matylda zamierza go chronić, nawet kosztem utracenia matki. Czy uda jej się utrzymać to w tajemnicy...? Niestety, jej poświęcenie pójdzie na marne!
Zobacz też: Na dobre i na złe, odcinek 704: Matylda wyrzeknie się matki! Nie wybaczy Kasi, że zdradziła Falkowicza
Przeczytaj: Na dobre i na złe, odcinek 705: Góral podejrzewa romans Kaśki i Marcina
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!
