"Na dobre i na złe" odcinek 656 - środa, 14.12.2016, o godz. 20.40 w TVP2
W dniu ślubu Klaudii i Konicy doszło do skandalu, po którym kobieta w 656 odcinku serialu "Na dobre i na złe" nie ma zamiaru w najbliższym czasie wracać do pracy. Szczególnie, że może wszystko zwalić na chorobę, która akurat ją dopadła. Chyba nie potrafiłaby spojrzeć się w oczy pracownikom szpitala, którzy widzieli jej upokorzenie.
Zobacz: Na dobre i na złe. Ola boi się o życie swojego dziecka
W 656 odcinku serialu "Na dobre i na złe", Klaudia, poza Olą (Anna Karczmarczyk), nie będzie chciała utrzymywać z kimkolwiek kontaktu. I nic dziwnego... Tylko, że czeka ją niespodzianka. W 656 odcinku "Na dobre i na złe" rozmowę telefoniczną z przyjaciółką przerwie jej głośne pukanie do drzwi, a po chwili usłyszy znajomy głos, który sprawi, że lekarka znieruchomieje.
- Klaudia? Klaudia, wiem, że tam jesteś. Otwórz! Proszę cię! Wysłuchaj mnie. Możesz ode mnie uciekać, ale ja... ja zawsze będę cię gonić. Rozumiesz? - kompletnie załamany Konica osunie się powoli na ziemię, opierając o drzwi - Nigdy nie przestanę czekać - po drugiej stronie drzwi, Klaudia przy drzwiach w równie skulonej pozycji, zacznie pękać.
Przeczytaj: Na dobre i na złe. Marta gnębi zdradzoną Klaudię
Niestety, to nie koniec przykrych wydarzeń, które spotkają Klaudię w 656 odcinku serialu "Na dobre i na złe". Ale liczy się to, że na chwilę zwątpiła w swoją złość. Naszym zdaniem nie powinna wybaczyć Konicy. A Waszym?
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!
