"Na dobre i na złe" odcinek 564 po wakacjach 2014 - środa, 3.09.2014, o godz. 20.40 w TVP2
Od kiedy Krzysztof Radwan pojawił się w Leśnej Górze widzowie "Na dobre i na złe" zastanawiają się jaką tajemnicę skrywa nowy ordynator ginekologii, skąd zna Piotra Gawryłę i dlaczego zależało mu właśnie na pracy w tym szpitalu.
W nowym 16 sezonie "Na dobre i na złe" wyjdzie na jaw, że kilka lat temu Radwan miała żonę, która zmarła będąc w ciąży. Leczył ją wtedy Gawryło... Nowy ginekolog z Leśnej Górze obwinia męża Hany Goldberg (Kamilla Baar) o jej śmierć i planuje zemstę. Ale zanim to nastąpi widzowie będą świadkami walki lekarzy na gruncie zawodowym.
Przeczytaj: Na dobre i na złe po wakacjach 2014. Wiktoria Consalida rzuci Leśną Górę dla Tomasza. Adam Krajewski załamany
W 564 odcinku "Na dobre i na złe" do szpitala trafia panna młoda, Anna (Zuzanna Grabowska), która razem z ukochanym (Damian Lukawski) miała wypadek podczas jazdy dorożką. Pacjentką zajmują się Gawryło i Radwan. Gdy obaj wspólnie operują, dochodzi do ostrej kłótni, a nowy ginekolog nie ukrywa, że szczerze nienawidzi Piotra.
Pacjentka ma uraz głowy, jednak lekarze nie zgadzają się co do diagnozy. Krzysztof uważa, że należy wykonać trepanację czaszki - tak, by nie doszło do uszkodzenia mózgu. Piotr chce za to skupić się na obrażeniach wewnętrznych brzucha - uszkodzeniu wątroby i ciąży pozamacicznej. Radwan szybko traci cierpliwość…
Zobacz: Na dobre i na złe po wakacjach 2014. Pocałunek Hany i Radwana. Hana zdradzi Piotra z Krzysztofem?
- Trepanuj…- naciska ginekolog.
- Paranoik z pana, doktorze. To niewielki krwiak… Nie narósłby tak szybko. To może być efekt naszych działań… W końcu robiliśmy wszystko, żeby podnieść ciśnienie.
- Poproś o trepan… - w głosie Radwana słychać coraz większą irytację.
- Poproszę o konsultację neurologa, jest Dorota w szpitalu - uspokaja go Gawryło.
- Proś o trepan, bo ją zabijesz, ty gnoju! - rzuca wściekle Radwan.
Chcesz wiedzieć więcej o serialu ''Na dobre i na złe''? Odwiedź nas na Facebooku
Zapisz: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail