"Na dobre i na złe" odcinek 557 - środa, 30.04.2014, o godz. 20.40 w TVP2
Adam Krajewski trafia do aresztu, bo policja podejrzewa go o spowodowanie wybuchu w laboratorium Leszka Wawrzyniaka (Michał Żurawski). Lekarz nie ma nic na swoją obronę, a wszystkie dowody przemawiają przeciwko niemu. W końcu był na miejscu eksplozji kilka godzin po tym jak Wawrzyniaka zabrała karetka, wcześniej kontaktował się z naukowcem i mógł mieć motyw, by się pozbyć chemika.
Przeczytaj: Na dobre i na złe. Córka Oli i Przemka urodzi się chora? Frania ma uszkodzenie mózgu?
Tylko Falkowicz i jego żona Kinga (Marta Dąbrowska) wiedzą, że Adam nie miał nic wspólnego z wybuchem, ale Andrzej robi wszystko, by nikt nie odkrył jego przekrętów z badaniami klinicznymi. Nawet kosztem tego, że jego brat zamiast niego siedzi za kratkami.
W 557 odcinku "Na dobre i na złe" Falkowicz zjawia się w więzieniu, by prosić Krajewskiego o dyskrecję. Nie chce, żeby ktokolwiek dowiedział się ich nielegalnych badaniach nad nowym lekiem na miażdżycę, które prowadzili w Szwajcarii jeszcze zanim Falkowicz sprzedał lek szwajcarskiemu koncernowi medycznemu.
Zobacz: Na dobre i na złe. Hana Goldberg wyjedzie do Izraela. A co z Piotrem Gawryłą?
W przypływie szczerości Falkowicz zdobywa się na trudne wyznanie. Jak czytamy w dwutygodniku "Świat Seriali" po wielu miesiącach milczenia w końcu mówi Adamowi, że jest jego starszym bratem, że ich biologiczni rodzice zginęli w wypadku, a ich rozdzielono w dzieciństwie i trafili do dwóch różnych rodzin zastępczych.
Reakcja Krajewskiego jest bardzo ostra. Wyrzuca Falkowicza z aresztu, wykrzykując mu w twarz, że nie chce go widzieć, bo teraz uważa go za swojego wroga. Wkrótce potem Anna Krajewskiego (Agnieszka Mandat) odwiedza syna za kratkami. Pod wpływem impulsu opowiada Adamowi o tym jak go adoptowała i jak Falkowicz przez całe życie go wspierał.
Czy Adam Krajewski wybaczy Falkowiczowi i zaakceptuje go jako brata?
Chcesz wiedzieć więcej o serialu ''Na dobre i na złe''? Odwiedź nas na Facebooku!