NA DOBRE i NA ZŁE odc. 508. PIOTR omal nie ZABIJA JAMESA. Mąż Hany znów AGRESYWNY

NA DOBRE i NA ZŁE. Hana URODZIŁA DZIECKO, ale oddała syna DO ADOPCJI. Kamilla BAAR jako HANA i EWA - ZDJĘCIA >>>

W NA DOBRE i NA ZŁE odc. 508 Hana z trudem radzi sobie z emocjami po eksplozji bomby w Leśnej Górze. Zdaje sobie sprawę, że gdyby nie James, mogłaby już nie żyć. Na szczęście po kolejnych traumatycznych przeżyciach znajduje pocieszenie w ramionach męża. James zabiera Hanę do domu, ale zaczyna się z nim dziać coś dziwnego. Przekonuje żonę, że ktoś celowo podłożył ładunek wybuchowy w szpitalu, by ją zabić. James prosi Hanę, by jak najszybciej wyjechali z Polski.

Nagle przed mieszkaniem Hany zjawia się Piotr, który przyjechał upewnić się, że Hanie nic się nie stało. James nie chce wpuścić go do środka, więc Hana wychodzi na klatkę schodową. Lekarka żąda od ukochanego, by raz na zawsze usunął się z jej życia. Kiedy Piotr odchodzi Hana nie jest w stanie nad sobą zapanować. Wybucha płaczem.

NA DOBRE I NA ZŁE - więcej o serialu >>>

Także Piotr czuje się dotknięty słowami Hany. W głębi serca liczył bowiem, że między nimi jeszcze nie wszystko skończone. Gawryło wsiada do samochodu i odjeżdża. Nagle na środku jezdni pojawia się James. Omal nie rozjeżdża męża Hany. Między mężczyznami dochodzi do ostrego spięcia. James staje się coraz bardziej agresywny.

W NA DOBRE i NA ZŁE odc. 509 Gawryło, tak jak i Hana, zaczyna podejrzewać, że James choruje na schizofrenię. Na prośbę Hany, James poddaje się badaniom u psychiatry. Doktor Szymon Dryl (Piotr Stramowski) potwierdza wcześniejsze przypuszczenia Hany - James ma schizofrenię.